Zdewastowali biuro PiS. Nie poniosą kary
Sąd w Nakle nad Notecią uznał dwoje małżonków za winnych pomazania drzwi biura posła PiS Łukasza Schreibera. Odstąpiono jednak od wykonania kary.
Do incydentu doszło w noc sylwestrową w 2017 roku. Wtedy małżeństwo z Nakła napisało na drzwiach biura PiS Konstytucja” oraz "Macie krew na rękach. Ps. Piotr Szczęsny zginął przez was”.
Poseł PiS Łukasz Schreiber i europoseł tej partii Kosma Złotowski i złożyli zawiadomienie w tej sprawie, uznając, że słowa są zaadresowane do nich. Sprawą zajęła się prokuratura. Małżeństwo przyznało się do zniszczenia drzwi, ale nie do zniesławienia. Po blisko półrocznym śledztwie prokuratura uznała, że działanie małżeństwa nie zawiera znamion zniesławienia.
Prokurator uznał jednak, że para dokonała wykroczenia. Polegało ono na "umieszczeniu w miejscu publicznym, do tego nieprzeznaczonym, napisów bez zgody zarządzającego tym miejscem”. Tego rodzaju czyn zagrożony jest ograniczeniem wolności w postaci prac społecznych lub grzywną.
Ostatecznie sąd uznał mieszkańców Nakła za winnych, ale odstąpił od wymierzenia im kary.
Źródło: wyborcza.pl
Zobacz także: Został zrugany przez Kaczyńskiego. Tarczyński uchyla rąbka tajemnicy
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl