Zderzenie z limuzyną Jerzego Buzka
Około godziny 16.00 na ruchliwym skrzyżowaniu w centrum Warszawy doszło do wypadku z udziałem rządowej limuzyny, wiozącej Jerzego Buzka. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego nie został ranny.
Czarne, rządowe bmw jechało na sygnale Alejami Jerozolimskimi w stronę Placu Zawiszy. Na skrzyżowanie z ulicą Żelazną samochód wjechał na czerwonym świetle. Kierowca citroena xary picasso, który - mając zielone światło - wyjeżdżał z ul. Żelaznej, nie zdążył wyhamować przed uprzywilejowanym pojazdem na sygnale i uderzył w bok rządowej limuzyny.
Mimo dość znacznego uszkodzenia obu aut, nikt nie został ranny. Na miejscu natychmiast pojawiła się policja, a niedługo później laweta, do odholowania rozbitych aut.
Po ok. 10 minutach Jerzy Buzek odjechał podstawionym volvo.
Kolizja spowodowała spore utrudnienia dla jadących w stronę pl. Zawiszy oraz ul. Lindleya. Około godziny 17.00 w Alejach Jerozolimskich - i tak ruchliwych o tej porze - utworzył się spory korek. * Przeczytaj też: Niższe kary za jazdę pod wpływem alkoholu dla rowerzystów?*