Zdemolował szpitalny gabinet. Usłyszał zarzuty
Mężczyzna demolując szpitalny oddział w Jaśle wszędzie zostawił po sobie ślady krwi. 31-latek usłyszał zarzut zniszczenia mienia.
Jak podało RMF FM, mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Sąd zdecydował zastosować wobec niego dozór policyjny.
Mężczyźnie w nocy z soboty na niedzielę udzielano w szpitalu pomocy, ponieważ miał ranę nogi. W pewnym momencie stał się agresywny i stanowił zagrożenie. Zdecydowano o wezwaniu policji i zamknięciu go w gabinecie zabiegowy. Wtedy 31-latek wpadł w szał i zaczął wszystko niszczyć. Zdewastował m.in. drzwi i przesunął ważący ponad 200 kg stół operacyjny. Jego krew znajdowała się podłodze, drzwiach i ścianach ambulatorium.
Agresywny pacjent miał 4 promile alkoholu w organizmie. Straty spowodowane agresją 31-latka wynoszą ok. 5 tys. zł.