Krzyż przed Pałacem Prezydenckim
Krzyż spontanicznie ustawiony przez harcerzy przed Pałacem Prezydenckim dla upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej stał się przyczyną wielomiesięcznego konfliktu. 3 sierpnia krzyż miał zostać przeniesiony do kościoła św. Anny, jednak z powodu licznych protestów "obrońców krzyża", próba zabrania go z Krakowskiego Przedmieścia nie powiodła się. Krzyż został tymczasowo umieszczony w kaplicy Pałacu Prezydenckiego. Dopiero siedem miesięcy po katastrofie, 10 listopada, słynny krzyż trafił do św. Anny.