Zbigniew Ziobro chce zwiększyć kary za atak na ratowników medycznych. "Tak dalej być nie może"
- Co do zasady, nie mogą to być kary w zawieszeniu. Muszą to być kary bezwzględnego pozbawienia wolności - powiedział Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości chce zaostrzyć kary dla osób, które atakują członków ekip ratowniczych.
- Wczoraj podjąłem decyzję, że tak dalej być nie może. Musimy działać w sposób stanowczy i zdecydowany - stwierdził w sobotę minister Zbigniew Ziobro. Szef resortu sprawiedliwości przygotował wytyczne dla prokuratury oraz organów ścigania ws. zasad prowadzenia postępowań dotyczących przestępstw wobec ratowników medycznych. Podczas środowej konferencji je podpisał.
- Co do zasady, nie mogą to być kary w zawieszeniu. Muszą to być kary bezwzględnego pozbawienia wolności - podkreślił. I zaznaczył, że jeśli sąd będzie traktował takich sprawców przestępstw zbyt łagodnie, "zobowiązuje i nakazuje prokuratorom, by kierować apelację do sądów odwoławczych i domagać się znacznie surowszych kar".
Wśród wytycznych znajduje się obowiązek wszczęcia postępowania przez prokuraturę, kiedy pojawiają się np. doniesienia medialne na ten temat. Ziobro podkreślił, że decyzję o podjęciu działań podjął po ataku amerykańskiego operatora filmowego Matthew L. Mężczyzna wszczął awanturę w bydgoskim hotelu. Potem zaatakował ratownika i policjantów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl