Zbigniew Stonoga wróci do Polski. Znamy datę jego przymusowej deportacji
Zbigniew Stonoga zostanie deportowany z Holandii do Polski. Jest to efekt sześciu Europejskich Nakazów Aresztowania, które wystawiły za nim różne prokuratury. Wcześniej udzielenia azylu odmówiła mu Norwegia.
Deportacja Zbigniewa Stonogi odbędzie się w środę 2 czerwca. Około godz. 14.30 samolot z nim na pokładzie powinien już dotrzeć do Warszawy.
Jest to skutek wyroku amsterdamskiego sądu z 25 maja, który zdecydował, że wydali go z Holandii i przekaże Polsce.
Ucieczka i odmowa azylu
Stonoga przyjechał do Holandii po tym, jak odmówiono mu udzielenia azylu w Norwegii. Wcześniej uciekł z Polski, pomimo że miał zakaz opuszczania kraju.
Jak informował serwis niezależna.pl chodzi tu o sprawę homoseksualisty, który popełnił samobójstwo po tym, jak Stonoga upublicznił nagranie z nim w sieci.
Podczas jego pobytu w Holandii polskie prokuratury skierowały do sądu w Amsterdamie sześć Europejskich Nakazów Aresztowania. To spowodowało, że postępowanie azylowe zostało umorzone.
Katowice. Śmierć 11-letniego Sebastiana. Wstrząsająca relacja inspektora Ciarki
Kolejne sprawy z milionami w tle
Obecnie przeciwko Zbigniewowi Stonodze toczą się też inne postępowania karne.
W Prokuraturze Regionalnej w Lublinie usłyszał on zarzuty oszustw podczas prowadzenia działalności charytatywnej i prania brudnych pieniędzy. Chodzi o ponad 900 tys. zł.
W innym postępowaniu Stonoga jest też podejrzany o przywłaszczenia 253 tys. zł na szkodę fundacji swojego imienia. Jak ustaliła prokuratura, większość przywłaszczonych pieniędzy, 217 tys. zł, miał przeznaczyć na zakup żetonów do gry w jednym z warszawskich kasyn.
Kolejne śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Stonoga jest w nim podejrzany o przestępstwa skarbowe i wyłudzenia VAT na kwotę ponad 6 mln złotych.
Sąd Okręgowy w Krakowie poszukuje zaś Stonogę w związku z postępowaniem, w którym został on oskarżony o popełnienie 15 przestępstw. Chodzi o wyrządzenie szkody w kwocie ok. 42 mln zł oraz oszustwa podatkowe na kwotę około 2 mln zł.
Według danych prokuratury, Stonoga w ciągu ostatnich 20 lat był skazany 28 razy. Odbywał też kary pozbawienia wolności.