Zbigniew Kuźmiuk krytykuje Donalda Tuska. "Są standardy"
Coraz bliżej 3 maja. Tego dnia Donald Tusk ma wygłosić wykład na Uniwersytecie Warszawskim. Zdaniem europosła PiS Zbigniewa Kuźmiuka przewodniczący Rady Europejskiej złamie unijne zwyczaje. Polityk powiedział, co jego zdaniem może się wydarzyć na uczelni.
- Spodziewamy się, że (Donald Tusk - red.) będzie się próbował zaangażować w politykę krajową. On jest już w nią zaangażowany, a teraz zrobi to zapewne w swoim wystąpieniu - powiedział w rozmowie z RMF FM Zbigniew Kuźmiuk.
Europarlamentarzysta jest przekonany, że przemowa, którą Donald Tusk wygłosi 3 maja na Uniwersytecie Warszawskim, będzie tak naprawdę "łagodnym zasygnalizowaniem, że te wybory są ważne i że trzeba popierać Koalicję Europejską".
- Jeżeli chce się włączyć w politykę, to powinien odejść ze stanowiska przewodniczącego Rady i rzeczywiście stanąć na czele... - powiedział Kuźmiuk. I dodał, że "standardy obowiązują od kreski, do kreski", W jego ocenie Tusk powinien powinien być bezstronnym urzędnikiem. A swoim wystąpieniem - choć go jeszcze nie było - "łamie unijne zwyczaje".
Zbigniew Kuźmiuk uważa, że TVP się stara być pluralistyczna
Europarlamentarzysta odniósł się również do negatywnych opinii o TVP. Jego zdaniem media publiczne "starają się być pluralistyczne".
- Nie zawsze to pewnie wychodzi, ale jesteśmy na wojnie. Panie redaktorze, jeżeli ostrzeliwują nas dwa wielkie pancerniki, TVN24 i Polsat News (...) no to nie ma innego wyjścia, jak rzeczywiście także postarać się o to, żeby ten nasz pancernik starał się także odpowiadać ogniem - uznał.
Europoseł przyznał, że TVP stara się "informować opinię publiczną o osiągnięciach tego rządu". - Gdyby nie było telewizji publicznej, większość Polaków nie wiedziałaby nic o sukcesach - powiedział.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl