Zbadano ubrania ofiar katastrofy - co stwierdzili biegli?
Na próbkach przedmiotów należących do ofiar katastrofy smoleńskiej nie stwierdzono obecności środków bojowych, wybuchowych, trujących, nie są one także źródłem promieniowania - uznali biegli z Wojskowego Instytutu Chemii i Radiometrii w Warszawie.
25.06.2010 | aktual.: 25.06.2010 13:19
O takich ustaleniach biegłych poinformował rzecznik Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk. Wojskowi eksperci prowadzili badania fragmentów ubrań pochodzących z ciał ofiar katastrofy i przedmiotów należących do ofiar, a znajdujących się na pokładzie samolotu w momencie katastrofy.
- Z opinii wynika, że w analizowanych próbkach nie stwierdzono obecności bojowych środków trujących oraz produktów ich rozkładu. W analizowanych próbkach nie stwierdzono również obecności materiałów wybuchowych. Jak ustalili biegli, badane próbki materiałów i przedmiotów nie są źródłem promieniowania - poinformowała prokuratura.
Martyniuk, w związku z ponownie pojawiającymi się ostatnio w mediach informacjami o rzekomym niszczeniu fragmentów ubrań lub innych przedmiotów należących do ofiar katastrofy, zapewnił, że prowadząca śledztwo Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie część tych rzeczy jako zidentyfikowane wydała już członkom lub pełnomocnikom rodzin ofiar, a część przeznaczyła do dalszych badań.
- Część przedmiotów, głównie niewielkie fragmenty ubrań, Główny Inspektorat Sanitarny Wojska Polskiego uznał za potencjalnie zakaźne odpady medyczne - poinformował rzecznik. Zarazem dodał, że w posiadaniu Żandarmerii Wojskowej nadal pozostają fragmenty ubrań i inne przedmioty już zidentyfikowane przez członków rodzin ofiar, jednak rodziny nie wyraziły zgody na ich odebranie.