Robert Philip Hanssen
Były szpieg, Klaus Fuchs, stwierdził kiedyś, że bycie podwójnym agentem to "kontrolowana schizofrenia". Właśnie takie podwójne życie prowadził Robert P. Hanssen – agent FBI i informator Moskwy – który został aresztowany kilka lat przed emeryturą w 2001 roku.
Pierwszy raz Hanssen skontaktował się z radzieckim wywiadem w 1979 roku. Przez lata szpiegowania miał zarobić 1,4 miliona dolarów w gotówce i diamentach. Agent dbał jednak o to, żeby nie rzucać się w oczy. Jak pisze BBC, mieszkał w skromnym domu na przedmieściach Virginii z żoną i sześciorgiem dzieci. Co niedzielę jeździł na mszę 10-letnim vanem, a sąsiedzi uważali go za bardzo skromnego człowieka.