Zawieszeni posłowie PiS wydają oświadczenie: zwróciliśmy pieniądze
Na stronie internetowej posła Mariusza Kamińskiego ukazało się oświadczenie trzech zawieszonych posłów PiS. Tłumaczą w nim, że informacje rozpowszechnianie o ich podróży do Madrytu są nieprawdziwe.
"Po raz kolejny oświadczamy, że niezwłocznie po powrocie z Madrytu w dniu 4 listopada 2014 roku (wtorek) o godz. 9.00 złożyliśmy na ręce Przewodniczącego delegacji Sejmu do ZPRE Pana posła Andrzeja Halickiego pismo informujące, że nie pojechaliśmy samochodami tylko polecieliśmy samolotem oraz że 'bilety wykupiliśmy z własnych środków a pieniądze na ryczałt na przejazd samochodem zwrócimy'” - napisali w oświadczeniu posłowie Adam Hofman, Mariusz Antoni Kamiński i Adam Rogacki.
Zawieszeni posłowie PiS zapewniają, że zwrócili już pobrane zaliczki na konto Kancelarii Sejmu RP.
"W związku z tym sugestie, że doszło do nadużyć są całkowicie nieprawdziwe i to tym bardziej, że nie złożyliśmy wniosku o rozliczenie biletów lotniczych" - oświadczają posłowie.
Hofman, Kamiński i Rogacki dodają również, że w związku z krytyczną oceną ich "zaangażowania w obradach Komisji Zagadnień Prawnych ZPRE oraz Seminarium" zwrócili również na rachunek Kancelarii Sejmu RP pobrane diety i pieniądze za opłacenie noclegów w hotelu.
"Biorąc powyższe pod uwagę, oświadczamy że wszelkie supozycje podważające naszą rzetelność, nie polegają na prawdzie i są rozpowszechniane w celu poniżenia nas w oczach opinii publicznej oraz formułowania krzywdzących opinii, oczekiwanych przez polityczną konkurencję" - kończą oświadczenie zawieszeni posłowie PiS.
Posłowie od piątku są zawieszeni w prawach członków Prawa i Sprawiedliwości. Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w sobotę, że będzie się domagał ich usunięcia z partii, gdyż PiS nie toleruje tego rodzaju postaw i działań.
Kamiński, w swym osobnym oświadczeniu napisał, że chce sprostować "nieprawdziwe informacje dotyczące jego udziału na posiedzeniu Komisji Zagadnień Prawnych i Praw Człowieka ZPRE w Madrycie". Przedstawił w nim szczegółową relację z udziału w obradach i głosowaniach.
Hofman, Kamiński oraz Rogacki wyjechali służbowo do Hiszpanii 30 października. Media donosiły w ostatnich dniach, że w wyjeździe posłom towarzyszyły żony i że z ich udziałem doszło do incydentu na pokładzie samolotu, którym posłowie wracali z Madrytu. Media informowały ponadto, że Kamiński i Hofman wzięli na tę podróż kilkanaście tysięcy złotych zaliczki; posłowie PiS mieli zgłosić wyjazd samochodem, ale w rzeczywistości polecieć tanimi liniami lotniczymi.
O wyjaśnienia dotyczące delegacji trzech posłów PiS wystąpił marszałek Sejmu Radosław Sikorski. Kancelaria Sejmu poinformowała, że w związku z "wątpliwościami dotyczącymi wyjazdu" posłów do Madrytu przewodniczący Delegacji Parlamentarnej RP do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (ZPRE) Andrzej Halicki zwrócił się do marszałka Sejmu z wnioskiem "o nierozliczenie środków finansowych przekazanych posłom na pokrycie kosztów delegacji".
W piątkowym oświadczeniu biuro prasowe klubu PiS napisało, że 30 października Hofman, Kamiński i Rogacki uczestniczyli w posiedzeniu Komisji Zagadnień Prawnych i Praw Człowieka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w Madrycie.
"Obecność posłów na posiedzeniu Komisji potwierdzają ich podpisy na liście obecności. Rozliczenie zaliczki wraz z przekazaniem Kancelarii Sejmu kart pokładowych nastąpiło od razu po powrocie" - napisano w oświadczeniu.
Źródło: PAP,WP.PL