Zawiesili urzędników, bo przysypiali i czytali gazety
Pięciu wysokich rangą urzędników podatkowych z prowincji Shanxi, na północy Chin, zostało zawieszonych w obowiązkach służbowych za czytanie gazet i przysypianie podczas wideokonferencji o poprawie dyscypliny w pracy - poinformowały lokalne władze.
Ukaranie leniwych urzędników to element prowadzonej w Shanxi kampanii na rzecz poprawy dyscypliny w administracji państwowej - pisze agencja Xinhua.
Przepisy dyscyplinarne w prowincji precyzują, że rządowym i partyjnym urzędnikom nie wolno w godzinach pracy opuszczać stanowiska, grać w gry, ani uczestniczyć w zajęciach rekreacyjnych. Bezwzględnie zabronione jest także wykorzystywanie zajmowanego stanowiska do celów prywatnych i uprawianie hazardu.
Chińscy urzędnicy często muszą uczestniczyć w wielogodzinnych, oficjalnych spotkaniach, słuchając nudnych, patetycznych raportów i wytycznych z Pekinu - ocenia agencja Reutera. Na chińskich mikroblogach krążą opowieści o leniwych, skorumpowanych biurokratach i dlatego wrażliwe na opinię publiczną władze starają się narzucić swoim przedstawicielom większe poczucie obowiązku.