Zatrzymano Szweda podejrzanego w sprawie ataku na konsulat RP
Władze szwedzkie poinformowały
o zatrzymaniu mężczyzny podejrzanego o powiązania z ugrupowaniem
Globalna Intifada, które przyznało się do ataków na kilka placówek
dyplomatycznych w Szwecji, w tym konsulat RP w Sztokholmie.
24.08.2005 | aktual.: 24.08.2005 23:02
22-letni mężczyzna jest obywatelem szwedzkim i mieszka na przedmieściach stolicy. Zatrzymano go we wtorek po przesłuchaniu i rewizji w jego mieszkaniu - powiedział prokurator wydziału spraw międzynarodowych Ronnie Jakobsson.
Według niego prawdopodobnie będzie można ustalić związek podejrzanego z obrzuceniem polskiego konsulatu koktajlami Mołotowa w grudniu 2004 roku.
Konsulat RP, podobnie jak placówki dyplomatyczne innych krajów, został zaatakowany w proteście przeciw ich udziałowi w operacji w Iraku.
We wrześniu 2004 roku splądrowano ambasadę duńską w Sztokholmie, w styczniu 2005 roku podpalono samochód tej ambasady, a w marcu - auto ambasady rosyjskiej.
Odpowiedzialność za wszystkie ataki wzięło na siebie ugrupowanie o nazwie Globalna Intifada.
Jakobsson poinformował, że w ramach śledztwa przesłuchano we wtorek jeszcze cztery osoby, podejrzane o związki z tą grupą, ale zostały one zwolnione po złożeniu zeznań. Globalna Intifada to luźna sieć; ktokolwiek podziela poglądy jej członków, może się do niej włączyć - powiedział Jakobsson.
Według rzecznika szwedzkich służb bezpieczeństwa (Saepo) Jakoba Larssona, Globalna Intifada to ugrupowanie lewicowe, które w latach 2004-2005 przeprowadziło około dziesięciu zamachów w Szwecji. To sieć, którą Saepo bardzo się interesuje - powiedział Larsson.