Zatrzymano sprawców bestialskiego porwania 22‑latka
Dwaj bracia z Warszawy i ich wujek z Torunia wpadli w jednym z mieszkań w Toruniu. Przetrzymywali, bili, prawdopodobnie zgwałcili i doprowadzili do próby samobójczej 22-latka z Morąga - podała TVP Bydgoszcz.
Krzysztof O. i Sebastian O. byli kolegami ofiary. Jak informuje policja, na przełomie lipca i sierpnia w Toruniu miało dojść do pozbawienia wolności Jakuba. Portal www.lublin.com.pl napisał w czwartkowy wieczór, że bracia przetrzymywali, pobili i zgwałcili 22-latka. Ten załamał się psychicznie i podciął sobie żyły.
Dopiero wtedy jego oprawcy zareagowali: zabandażowali mu ręce, poszli na dworzec kolejowy, kupili bilet i wsadzili do pociągu do rodzinnego Morąga. Jakub opowiedział o wszystkim rodzinie, która wynajęła detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, by odnalazł oprawców Jakuba. Rutkowski zrelacjonował portalowi całą tragedią i to, jak doszło do zatrzymania podejrzanych w czwartek w domu przy ul. Wyspiańskiego w Toruniu.
Rzecznik kujawsko-pomorskiej policji Monika Chlebicz - po lubelskiej publikacji materiału - zaprzeczyła jednak w piątek, jakoby jakiekolwiek osoby cywilne uczestniczyły w czynnościach wykonywanych przez policjantów - zatrzymaniu i przesłuchaniu.
Chlebowicz poinformowała, że policjanci z Komendy Miejskiej w Toruniu otrzymali w czwartek zgłoszenie dotyczące pozbawienia wolności 22-latka. Z uwagi na charakter tego czynu, podczas przyjęcia zawiadomienia o przestępstwie w czynnościach uczestniczył również policyjny psycholog. Funkcjonariusze udali się do miejsca, gdzie mogło dojść do przestępstwa (na Wyspiańskiego) i zatrzymali trzech mężczyzn. Funkcjonariusze wykonali oględziny, przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli dowody.
Polecamy w wydaniu internetowym:
Sprawa Iwony Wieczorek: czy jest właściwy trop?
NaSygnale.pl: Dusił majtkami swoją ofiarę! "Dawaj k... pieniądze!"