Zatrzymano sprawcę alarmów bombowych
Wrocławscy policjanci zatrzymali 40-letniego
mieszkańca Opolszczyzny, podejrzanego o spowodowanie pod koniec
września fałszywych alarmów bombowych na wrocławskim dworcu
autobusowym i w jednej z galerii handlowych.
Oba obiekty przeszukali policyjni pirotechnicy, ewakuowano wszystkie osoby przebywające w tym rejonie. Jednak ani na dworcu, ani w galerii nie znaleziono materiałów wybuchowych.
Policjanci rozpoczęli ustalanie sprawcy fałszywego alarmu bombowego. Trop doprowadził do miejscowości w okolicach Opola, gdzie mieszkał 40-letni mężczyzna. Został on zatrzymany przez wrocławskich policjantów na dworcu w Opolu. W czasie przeszukania jego mieszkania funkcjonariusze znaleźli przedmioty świadczące o posiadaniu przez niego telefonu, z którego dzwoniono z informacją o podłożeniu bomb - poinformowała rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu kom. Beata Tobiasz.
Podejrzany zostanie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o areszt. Policja chce go również obciążyć kosztami przeprowadzonych akcji.
Kilka dni wcześniej w ręce wrocławskich funkcjonariuszy wpadł 53-letni mężczyzna, który spowodował fałszywy alarm bombowy we wrocławskich sądach. Wówczas ewakuowano kilkaset osób. Sprawca został aresztowany na 2 miesiące.
