Zatrzymano podejrzanych o rozprowadzanie kokainy
Sześć osób podejrzanych o rozprowadzenie na
Śląsku i w Małopolsce 8 kg kokainy o czarnorynkowej wartości 1,5
mln zł zatrzymali w Katowicach funkcjonariusze Karpackiego
Oddziału Straży Granicznej i krakowskiego Centralnego Biura
Śledczego.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Na wniosek prokuratury pięć osób trafiło do aresztu.
Zatrzymani to pięciu mężczyzn i kobieta - żona jednego z nich. Podczas przeszukania w ich mieszkaniach funkcjonariusze znaleźli niewielkie ilości kokainy, woreczki strunowe i wagę do porcjowania narkotyków. Wszyscy zatrzymani byli zaskoczeni wizytą funkcjonariuszy. Nie zorientowali się, że byli wcześniej obserwowani - powiedział rzecznik małopolskiej policji młodszy inspektor Dariusz Nowak.
Trzech z zatrzymanych mężczyzn dyżurowało przy telefonie, pod którym kontaktowali się z osobami, którym sprzedawali narkotyki. Zmieniali się co 8 godzin - poinformował rzecznik komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Marek Jarosiński.
Czterej z piątki mężczyzn nigdzie nie pracowali. W mieszkaniu zatrzymanego małżeństwa, w którym porcjowano narkotyki i przeliczano pieniądze, przebywało także 2-letnie dziecko. Po aresztowaniu rodziców prokuratura wystąpiła do sądu rodzinnego w Katowicach o wydanie odpowiednich decyzji opiekuńczych.
Na poczet przyszłych kar zabezpieczono trzy samochody, wyroby jubilerskie o wartości 3 tys. zł, dwa zestawy komputerowe, laptopa, sprzęt elektroniczny i domek letniskowy z działką o wartości ok. 200 tys. zł.
Sprawa ta ma związek z rozbiciem w kwietniu tego roku zorganizowanej grupy przestępczej z Chrzanowa, która rozprowadzała głównie ekstazy i kokainę, a także marihuanę. Przed chrzanowskim sądem toczy się obecnie proces w tej sprawie, w której oskarżonych jest 16 osób. Informacje pozwalające dokonać ostatnich zatrzymań policjanci zbierali także w trakcie innych śledztw.