Zatrzymano inicjatora oszustw dokonywanych metodą "na wnuczka"
Szczecińscy policjanci zatrzymali inicjatora
i głównego organizatora serii oszustw, których dokonywano wobec
starszych osób, stosując metodę "na wnuczka". Podając się za
krewnych ofiar, oszust wraz ze wspólnikiem wyłudził od co najmniej
dziewięciu osób prawie 30 tysięcy złotych.
Sąd zdecyduje o jego ewentualnym aresztowaniu. Wspólnik oszusta już przebywa w areszcie.
Mechanizm działania był prosty. Jeden z mężczyzn dzwonił do wybranej osoby i podawał się za jej krewnego, drugi natomiast odbierał od ofiary pieniądze.
Według ustaleń policji to właśnie zatrzymany 35-letni Ryszard Ł. dzwonił do starszych osób; po odbiór pieniędzy wysyłał swojego wspólnika, zatrzymanego jakiś czas temu przez policję, Cezarego S.
Ryszardowi Ł. zarzucono, że działając wspólnie z zatrzymanym wcześniej Cezarym S., wyłudził pieniądze od dziewięciu osób, a kolejne pięć usiłował oszukać- wyjaśnił rzecznik szczecińskiej policji kom. Artur Marciniak.
Dodał, że z dotychczasowych ustaleń wynika, że oszuści działali w Szczecinie od kwietnia tego roku. Zazwyczaj jednorazowo wyłudzali kwoty do 2 tysięcy zł, przy czym Cezary S. otrzymywał z tej sumy zaledwie 100-200 zł. Resztę oddawał Ryszardowi Ł.
Obu mężczyznom zarzucono dokonanie dziewięciu oszustw. Grozi im kara więzienia - od sześciu miesięcy do ośmiu lat. Policjanci podejrzewają, że zatrzymani mogli mieć jeszcze innych wspólników. Jak podkreślają, sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczone są kolejne zatrzymania.