Zatrzymano 15-letniego szantażystę
15-latka, który groził zdetonowaniem
bomby w budynku mieszkalnym zatrzymała w nocy z piątku na sobotę
bydgoska policja. Szantaż okazał się "żartem".
09.12.2006 09:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
_ W piątek wieczorem 20-letnia mieszkanka podbydgoskiej Dąbrowy Chełmińskiej (woj. kujawsko-pomorskie) otrzymała sms-a z informacją, iż w jej domu za dwie godziny wybuchnie bomba. Na miejscu szybko zjawiły się służby ratunkowe i z budynku ewakuowano dziewięć mieszkających w nim rodzin, które umieszczono w remizie strażackiej_ - poinformował rzecznik kujawsko- pomorskiej policji Jacek Krawczyk.
Ewakuowani lokatorzy spędzili w remizie kilka godzin i powrócili do mieszkań dopiero gdy minęła określona przez szantażystę godzina eksplozji. Policyjni saperzy nie znaleźli w budynku śladów materiałów wybuchowych.
Od chwili otrzymania informacji o zagrożeniu rozpoczęły się poszukiwania nadawcy wiadomości. W ciągu kilku godzin ustalono nazwisko użytkownika telefonu, z którego nadano sms-a i jego aktualne miejsce pobytu. Okazał się nim 15-latek z pobliskiej wsi - dodał Krawczyk.
Chłopak przyznał się do wszystkiego, tłumacząc, że miał być to "żart". Po rozpytaniu oddano go w ręce rodziców, a o ewentualnym ukaraniu zdecyduje sąd rodzinny. Rodzice mogą także zostać obciążeni kosztami ewakuacji budynku.