Zatrzymanie Zbigniewa Ziobry? Komisja śledcza gotowa na różne scenariusze
Komisja śledcza ds. Pegasusa nie wierzy, że Zbigniew Ziobro złoży zeznania, nawet jeśli zostanie doprowadzony. Posłowie przygotowują się na różne scenariusze, w tym wniosek o areszt - wynika z informacji Radia Zet.
Zbigniew Ziobro nie stawił się przed komisją 4 listopada, nie usprawiedliwiając swojej nieobecności. Komisja wystąpiła do Sądu Okręgowego w Warszawie o nałożenie kary porządkowej oraz o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Ziobry. Sąd nałożył na niego karę 2 tys. zł za nieusprawiedliwione niestawiennictwo.
Aby możliwe było zatrzymanie Ziobry, Sejm musi pozbawić go immunitetu poselskiego. Decyzja w tej sprawie zależy od marszałka Sejmu, Szymona Hołowni. Zatrzymanie może nastąpić najpóźniej w marcu 2025 r. Po doprowadzeniu do Sejmu Ziobro może wygłosić oświadczenie i opuścić budynek, co nie zakończy sprawy. Posłowie mogą wówczas wnioskować o 30-dniowy areszt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z ekshumacją ofiar Wołynia? Radosław Sikorski wbił szpilkę w rząd Ukrainy
Kaczyński: barbarzyństwo
Zdaniem szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego "aktem barbarzyństwa" jest zapowiedź sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa, która chce, by były szef MS, poseł PiS Zbigniew Ziobro został przymusowo doprowadzony na jej przesłuchanie. Według Kaczyńskiego komisja "wyraźnie działa" na korzyść państw obcych.
- Przecież wiadomo, że minister Ziobro jest bardzo ciężko chory, ostatnio miał kolejną operację - wskazał. - Cóż, taką mamy władzę. Mam nadzieję, że ludzie, którzy te rzeczy w tej chwili robią, będą kiedyś bardzo tego żałowali - dodał.
Źródło: Radio Zet/PAP