Zatrzymanie Margot. Policja publikuje nagranie i tłumaczy swoje działanie
Na profilu Komendy Stołecznej Policji w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z kamery samochodowej, na którym widać atak na kierowcę furgonetki. Nagranie posłużyło sądowi w podjęciu decyzji o aresztowaniu transseksualnej aktywistki Margot.
Na krótkim nagraniu z kamery samochodowej widać, jak grupa osób próbuje odebrać mężczyźnie trzymany przez niego w dłoni przedmiot przypominający telefon. Następnie dochodzi do szarpaniny, w wynik której mężczyzna zostaje powalony na chodnik.
Zatrzymanie Margot. Nagranie kluczowe dla zatrzymania
Jak tłumaczy policja, to m.in.ten krótki film i uwiecznione na nim zdarzenie staył się dla sądu przyczynkiem do podjęcia decyzji o aresztowaniu transseksualnej aktywistki Margot.
- Michał Sz. (uznający siebie za Margot) został postanowieniem Sądu aresztowany m. in. za czyny uwiecznione na załączonym nagraniu. Zatrzymanie przez Policję związane jest tylko i wyłącznie z decyzją Sądu, bezprawnym i agresywnym zachowaniem ww. - napisali policjanci na Twitterze.
Patologie w bonie turystycznym. "Nie powinny przysłaniać intencji"
Zatrzymanie Margot. Pobity kierowca furgonetki
Do uwiecznionego na nagraniu zdarzenia doszło w czerwcu w okolicach Placu Zbawiciela w Warszawie. Kierowca fundacji Pro Prawo do Życia miał zostać zatrzymany przez grupę osób, po czym pobity. Na nagraniu widać zatrzymaną przez policję aktywistkę Margot.
Zatrzymania kierowców dokonali członkowie kolektywu "Stop bzdurom", tego samego, który odpowiedzialny jest za wywieszenie na warszawskich pomnikach tęczowych flag.
Trwa ładowanie wpisu: twitter