Aresztowani to 21-letnia Wioletta K. i 24-letni Krzysztof Z.
Charakter napadów był bardzo podobny. Kobieta wchodziła do banku i stojąc w kolejce do okienka przekazywała mężczyźnie stojącemu przed budynkiem informacje o starszych kobietach (wszystkie pokrzywdzone miały więcej niż 75 lat) pobierających pieniądze. Po wyjściu klientka banku była śledzona i - najczęściej w windzie lub na klatce schodowej - atakowana i okradana.
Zatrzymane osoby miały - według policji - upodobać sobie jeden z banków na warszawskim Bródnie. Wszystkie kobiety, o których napadnięcie są podejrzewani wychodziły z pieniędzmi z tej właśnie placówki.
Policja podkreśla, że starsze osoby - chcąc pobrać pieniądze z banku - powinny dla bezpieczeństwa zadbać o towarzystwo, najlepiej młodego, zaufanego mężczyzny.(ck)
