Zatopienie "Moskwy". Na krążowniku zginął syn jednego z dowódców Floty Czarnomorskiej

Pojawiają się nowe fakty dotyczące rosyjskiego krążownika Moskwa, który został zatopiony na Morzu Czarnym w połowie kwietnia. Według najnowszych doniesień na okręcie zginął Valery Kriworog - syn dowódcy 30. Dywizji Okrętów Nawodnych kontradmirała Olega Kriworoga.

Zatopienie "Moskwy". Na krążowniku zginął syn jednego z dowódców Floty Czarnomorskiej
Zatopienie "Moskwy". Na krążowniku zginął syn jednego z dowódców Floty Czarnomorskiej
Źródło zdjęć: © East News | Zhang Jiye
Maciej Zubel

Dywizja dowodzona przez Kriworoga wchodzi w skład rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, która ma swoją bazę w Sewastopolu na Krymie.

Okręty stacjonujące w tym regionie, wraz z jednostkami dowodzonymi przez Kriworoga, od początku rosyjskiej inwazji biorą udział w wojnie przeciwko Ukrainie. Tej samej podczas której zatopiono również należący do Floty Czarnomorskiej krążownik Moskwa, na którym feralnego dnia służył syn rosyjskiego kontradmirała.

Przypomnijmy. Moskwa była jednym z najważniejszych okrętów wojennych, którymi dysponowała Rosja. Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało 14 kwietnia wieczorem, że jednostka zatonęła podczas holowania w warunkach sztormu. Wcześniej armia ukraińska podała, że okręt został trafiony dwiema rakietami manewrującymi Neptun. Wersję tę potwierdziły Stany Zjednoczone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: artyleria w akcji pod Charkowem. Rosjanie się tego nie spodziewali

Zatonięcie "Moskwy". Setki ofiar

Według strony rosyjskiej na krążowniku zginął zaledwie jeden żołnierz, a 27 innych uznano za zaginionych. Faktyczna liczba poległych była prawdopodobnie znacznie wyższa. W ocenie rosyjskiego opozycjonisty Ilji Ponomariowa potwierdzono informacje o uratowaniu tylko 58 osób spośród 510-osobowego personelu okrętu.

Przeczytaj też:

Źródło: NEXTA

Wybrane dla Ciebie