Zastrzelono przywódcę muzułmańskich radykałów w Nigerii
Niezidentyfikowani napastnicy zastrzelili na północy Nigerii przywódcę muzułmańskich radykałów - poinformowała nigeryjska policja.
Rzecznik policji Baba Mohamed powiedział, że do ataku na Mahmuda Adama doszło w meczecie w mieście Kano, w czasie porannych modłów. Wraz z nim zginął jego zastępca.
Wykształcony w Arabii Saudyjskiej Mahmud Adam przewodził grupie wahhabitów, zwolenników fundamentalistycznej interpretacji islamu, nie cieszącej się zbytnią popularnością w Nigerii. Jego ugrupowanie w ostatnich tygodniach wdało się w spór z innymi miejscowymi odłamami mahometan.
Zabójstwo lidera ruchu ugrupowania religijnego w meczecie w czasie święta w większości muzułmańskiej północnej Nigerii jest wydarzeniem bez precedensu. Niemal połowa tego 140-milionowego kraju to wyznawcy islamu.
Nie wiadomo, czy śmierć Mahmuda Adama ma związek z rozpoczynającymi się w sobotę wyborami gubernatorów i do parlamentów stanowych. Tydzień po nich odbędą się w kraju wybory prezydenckie i do dwuizbowego parlamentu federalnego.
W leżącym nad Zatoką Gwinejską największym mieście kraju - Lagos, w biurze wyborczym gubernatora stanu Ondo doszło też w piątek do wybuchu. Nie było żadnych ofiar, eksplozja spowodowała jednak znaczne straty materialne.
Według organizacji obrońców praw człowieka Human Rights Watch, w czasie kampanii wyborczej w Nigerii zginęło już ponad 100 osób. Każdego dnia lokalne media donoszą o atakach mających podłoże polityczne.