Zastawił autem wyjazd dla strażaków. Wrócił po sześciu godzinach

Kierowca auta osobowego zaparkował swój samochód tuż przed remizą strażaków-ochotników z Augustowa, całkowicie blokując wyjazd obydwu wozów strażackich. Mężczyzna zabrał swoje auto dopiero po sześciu godzinach.

Kierowca zastawił wyjazd strażakom i wrócił po 6 godzinach/ Zdjęcie ilustracyjneKierowca zastawił wyjazd strażakom i wrócił po 6 godzinach/ Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © EASTNEWS | LUCYNA NENOW / POLSKA PRESS/Polska Press/East News

Do sytuacji doszło 19 czerwca, w jednej z dzielnic Augustowa w województwie podlaskim. Przed remizą strażaków-ochotników z Ochotniczej Straży Pożarnej Augustów - Lipowiec, jeden z kierowców zaparkował swoje auto osobowe. Samochód całkowicie zatarasował wyjazd z remizy obydwu wozów strażackich. W razie pożaru, żadna z cystern nie mogłaby wyjechać z garażu i wziąć udziału w akcji.

"Taka sytuacja...Właściciel tej srebrnej strzały otrzymuje od strażaków tytuł 'Kierowiec Roku' w kategorii parkowanie" - napisali na Facebooku strażacy, zamieszczając zdjęcia mercedesa blokującego wyjazd.

Augustów. Zaparkował auto przed wyjazdem z remizy strażackiej

Ze strażakami rozmawiała stacja TVN24.

- Zdarzało się, że zastawiono nam wejście do siedziby, ale z czymś takim spotkaliśmy się po raz pierwszy. Próbowaliśmy szukać kierowcy, ale nie przynosiło to skutku. Wezwany na miejsce policjant wypisał mandat i włożył go za wycieraczkę - powiedział dziennikarzom prezes OSP Augustów - Lipowiec , Zbysław Kurczyński.

Zobacz też: Pożar w Nowej Białej. Strażak relacjonuje akcję gaśniczą. "Dramatyczny obraz"

Strażacy-Ochotniczy niezwłocznie zawiadomili Państwową Straż Pożarną o tej sytuacji.

Zaparkował auto i zatarasował wyjazd strażaków. "Z czymś takim spotkaliśmy się po raz pierwszy"

-  Chcieliśmy wezwać firmę, która odholowałaby mercedesa na koszt właściciela. Okazało się jednak, że nie można tego zrobić, jeśli przy remizie nie jest ustawiony znak zakazu parkowania. Zgodnie z przepisami, naklejki które powiesiliśmy na drzwiach nie wystarczą. Rozpoczynamy właśnie starania o ustawienie znaku, żeby już nigdy więcej taka sytuacja się nie powtórzyła - kontynuował Kurczyński w rozmowie z TVN24.

Kierowca wspomnianej osobówki raczył wrócić na miejsce zdarzenia dopiero po sześciu godzinach. Mężczyzna - według relacji strażaków - miał sprawiać wrażenie jakby nie wiedział, że spowodował jakikolwiek problem. - Całe szczęście, że akurat nic się nie paliło i nie musieliśmy nigdzie wyjeżdżać - podkreśla Kurczyński dodając, że gdyby do incydentu doszło dzień później, mogłaby wydarzyć się tragedia. Wówczas strażacy zostali wezwani z samego rana do gaszenia pożaru w Puszczy Augustowskiej.

Źródło: OSP Augustów-Lipowiec/Facebook, TVN24

Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Napad niczym z filmów akcji. Włoscy przestępcy to profesjonaliści
Napad niczym z filmów akcji. Włoscy przestępcy to profesjonaliści
Zwrot ws. zabójstwa Ziętary. Czarzasty o Nawrockim: "Nie jest Bogiem" [SKRÓT PORANKA]
Zwrot ws. zabójstwa Ziętary. Czarzasty o Nawrockim: "Nie jest Bogiem" [SKRÓT PORANKA]
Szpiegował w Polsce na rzecz Rosji. Poszukiwany jest listem gończym
Szpiegował w Polsce na rzecz Rosji. Poszukiwany jest listem gończym
"Źle to wygląda". Tusk komentuje weto Nawrockiego
"Źle to wygląda". Tusk komentuje weto Nawrockiego
Kto nowym liderem Polski 2050? Wiceminister wskazał jedno nazwisko
Kto nowym liderem Polski 2050? Wiceminister wskazał jedno nazwisko
Poufne dokumenty znalezione nad Wisłą. Działania Straży Miejskiej
Poufne dokumenty znalezione nad Wisłą. Działania Straży Miejskiej
Pentagon odcina komunikację z Niemcami
Pentagon odcina komunikację z Niemcami
Rośnie napięcie między Chinami i Japonią. Padły oskarżenia
Rośnie napięcie między Chinami i Japonią. Padły oskarżenia
Grand Press 2025. Nominacje dla autorów Wirtualnej Polski
Grand Press 2025. Nominacje dla autorów Wirtualnej Polski
Atak na rosyjski tankowiec. Prezydent Turcji ostrzega przed eskalacją
Atak na rosyjski tankowiec. Prezydent Turcji ostrzega przed eskalacją
Rosjanie odzyskali Pokrowsk? Wymowne nagranie. Ukraińcy nie się przyznają
Rosjanie odzyskali Pokrowsk? Wymowne nagranie. Ukraińcy nie się przyznają
Podatek cyfrowy. "Są naciski"
Podatek cyfrowy. "Są naciski"