Ogromny pożar w Chorzowie. Płonęła hala magazynowa i warsztat samochodowy

Czarne kłęby dymu pojawiły się nad Chorzowem przed godziną 7 rano w poniedziałek. Ogień wybuchł w hali magazynowej i warsztacie samochodowym. Budynki zlokalizowane są przy ulicy Piotra Skargi.

- Dym obudził mnie o 6 rano. Był strasznie gryzący. Od razu zamknęłam okna. W pewnym momencie usłyszałam, jakby coś wybuchło i z dachu zaczęły buchać płomienie - powiedziała nam jedna z mieszkanek Chorzowa z ul. Skargi.

- Gdy przyjechaliśmy na 7 do pracy, na ulicy nie było czym oddychać – mówili nam na miejscu pracownicy. - Z zakładu buchał ogień, dym był bardzo gęsty.

- Jesteśmy pracownikami, a właściwie byliśmy, bo zakład spłonął – dodawali. Zauważają, że przed zakładem stoi samochód właściciela, ale nie ma z nim kontaktu.

Na miejsce przybyło kilkanaście zastępów straży pożarnej. Do walki z żywiołem wysyłane są kolejne jednostki. W akcji udział bierze także pluton ratowniczo-chemiczny PSP. Jego zadaniem jest sprawdzenie, czy nie doszło do skażenia powietrza.

Mieszkańcy Chorzowa przekazali lokalnym mediom, że pożar przy ulicy Piotra Skargi spowodował, że nie dało się normalnie oddychać. Dym jest już jednak coraz mniejszy. Akcja służb nadal trwa.

Jak dodała Polska Agencja Prasowa, zgłoszenie pożaru hali i warsztatu wpłynęło po godzinie 6. Przed godziną 8 sytuacja nie była jeszcze opanowana.

Rzecznik chorzowskiej straży pożarnej kpt. Tomasz Szymański przekazał, że przed godziną 8 w akcji udział brało 16 zastępów straży pożarnej i 44 ratowników.

Ulica, na której doszło do pożaru, jest zlokalizowania pomiędzy centrum Chorzowa i dzielnicą Chorzów Stary. Droga ta przebiega w pobliżu linii kolejowej Chorzów Batory - Bytom.

W tym rejonie znajduje się m.in. częściowo zachowany i zaadaptowany kompleks budynków kopalnianych razem odrestaurowaną żelbetonową wieżą.

Źródło: dziennikzachodni.pl, PAP

Zobacz też: Nowa pogoda długoterminowa. Jakie będą wakacje? IMGW ujawniło prognozę