Zastanawiające słowa prezesa PiS. Ekspert o "gorzkiej pigułce"
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w maju inflacja wyniosła 13,9 proc., licząc rok do roku, a w stosunku do kwietnia - 1,7 proc. Rosnące ceny skomentował sam prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Jesteśmy zatem w rozkroku - bo z jednej strony walczymy z inflacją, a z drugiej podejmujemy działania osłonowe, które nie zawsze idą w tym samym kierunku - mówił wicepremier ds. bezpieczeństwa w rozmowie z "GPC". O jego słowa zapytaliśmy prof. Antoniego Dudka z UKSW. - Powoli Kaczyński i jego partia zaczynają przygotowywać Polaków do bardzo gorzkiej pigułki, którą będziemy musieli wszyscy połknąć, jaką jest gaszenie inflacji - wskazał politolog. Podkreślił, że potrzebny będzie nie rozkrok, a cięcie wydatków społecznych. - Oczywiście nikt tego przed wyborami nie powie, opozycja też, bo ktokolwiek to powie jasno i otwarcie, ten przegra wybory - tłumaczył ekspert.