Zaskakujący pomysł Norwegów. 26‑godzinna doba

Niecodzienny pomysł z samej północy Norwegii. Gmina Vadso zwróciła się do Komisji Europejskiej o wsparcie w ustanowieniu strefy czasowej z 26-godzinną dobą.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen
Źródło zdjęć: © GETTY | Andreea Campeanu
oprac. TWA

Informacje na ten temat pomysłu z Norwegi podał w środę portal Politico. Według burmistrzyni Wenche Pedersen, wprowadzenie 26-godzinnego dnia w regionie Vadso przyczyni się do zwiększenia czasu, który mieszkańcy mogą spędzać z rodziną. Dodatkowo, taka zmiana może przyciągnąć nowych mieszkańców do tego obszaru.

Do Komisji Europejskiej trafił projekt o nazwie "MOREtime" (Więcej czasu - przyp. red.). W ramach tego projektu, władze regionu Vadso apelują do Unii Europejskiej o wywarcie wpływu na rząd Norwegii, aby ten zdecydował się na utworzenie strefy czasowej z 26-godzinnymi dniami.

Burmistrzyni Pedersen przyznała, że nie ustalono jeszcze szczegółów dotyczących praktycznej realizacji tej zmiany. - Zegar zostanie przesunięty z godz. 12. na 13... i zobaczymy, jak to będzie - stwierdziła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niecodzienny pomysł z Norwegii

Pedersen wyraziła nadzieję, że wydłużenie dnia przyciągnie wiele osób do przeprowadzki do tego odległego regionu. Według niej, zaludnienie tego obszaru jest "ważniejsze niż kiedykolwiek" w kontekście konfliktu pomiędzy Rosją a Ukrainą. Burmistrzyni dodała również, że dodatkowe godziny można wykorzystać na spotkania z rodziną oraz poświęcić na swoje hobby.

Norwegia nie jest członkiem Unii Europejskiej, ale jest częścią Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG). Unijna dyrektywa reguluje kwestie związane z sezonowymi zmianami czasu, ale nie dotyczy tworzenia oddzielnych stref czasowych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (451)