Rekordowy poziom przestępczości w Niemczech. "Nie ma tolerancji"

Liczba przestępstw za Odrą znacznie wzrosła w ubiegłym roku - zwłaszcza wśród migrantów - wynika z opublikowanego przez niemiecki resort spraw wewnętrznych. Sytuację skomentowała szefowa resortu, Nancy Faeser, która stwierdziła, że za sytuację odpowiada m.in. wskaźnik imigracji - i problemy z integracją.

Faeser podkreśliła, że przestępcy bez niemieckiego paszportu muszą być deportowani szybciej. Jednocześnie potrzebna jest lepsza integracja imigrantów, przede wszystkim w celu zapobiegania przestępstwom kryminalnym - stwierdziła minister z SPD w rozmowie z publicznym nadawcą ARD. - Każdy, kto nie przestrzega zasad, musi odejść. Nie ma tolerancji, nie ma usprawiedliwienia dla przestępstw - nigdy - zadeklarowała.

- Dotyczy to w szczególności tych, którzy ubiegają się o azyl w Niemczech, a następnie popełniają przestępstwa - zaznaczyła. Freaser tłumacza, że była to jedna z przyczyn zaostrzenia prawa migracyjnego. Rząd przyjął ostatnio duży pakiet legislacyjny zdecydowanie zaostrzający obecne przepisy. Niemieckie media komentują, że to "najostrzejsza zmiana w ciągu ostatnich 25 lat".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Według Federalnego Urzędu Policji Kryminalnej (BKA) przyczyną wzrostu liczby przestępstw popełnianych przez cudzoziemców jest wysoki ogólny wskaźnik imigracji. Zwiększa to ogólną populację i odsetek osób bez niemieckiego paszportu. "Czynniki ryzyka obejmują również warunki życia w początkowych ośrodkach recepcyjnych, brak bezpieczeństwa ekonomicznego i doświadczenia przemocy" - podkreślono w raporcie.

Źródło: Tagesschau/MDR