Zaskakujący pomysł feministek. Reakcja Kempy
Działaczki Warszawskiego Strajku Kobiet stawiają w centrum miasta pomnik, nawiązujący do obchodów 100-lecia uzyskania praw wyborczych przez kobiety. Co na to Beata Kempa? - Nie przesadzajmy. Każda kobieta jest swoistym pomnikiem - stwierdziła w programie "Tłit". W Dzień Kobiet minister była pytana o to, które, jej zdaniem, kobiety są silniejsze - te, które zajmują się domem, czy te, które wychodzą na ulice i bronią praw kobiet. - Wszystkie jesteśmy fajne i potrzebne. Tylko w pewnych kwestiach nie należy przesadzać - stwierdziła Kempa. W ocenie minister, feministki mają czasami "trochę wydumane" poglądy. Nie zgodziła się np. z tezą o "totalnej dyskryminacji" kobiet w Polsce. Kempa mówiła też o projekcie ustawy swojego autorstwa. Dotyczy zawodu: "mama". Z danych wynika, że 4 na 10 kobiet zajmuje się tylko obowiązkami domowymi. - Bardzo szanuję ich decyzję. Praca w domu, wychowywanie dzieci to naprawdę ciężka praca - mówiła Kempa. Na pytanie, czy pomysł wróci do Sejmu, podkreśliła, że to zależy od sytuacji ekonomicznej.
Cześć pani silną kobietą Tak jeste… Rozwiń
Transkrypcja: