Zaskakujące słowa Kaczyńskiego na demonstracji. "Absolutnie się zgadzam"
W najnowszym sondażu poparcia dla partii politycznych, przeprowadzonym dla Wirtualnej Polski, Prawo i Sprawiedliwość odnotowało spadek notowań aż o 6,5 proc. Poseł PiS Zbigniew Bogucki przekonywał w programie "Tłit" Wirtualnej Polski, że część najtwardszego elektoratu Prawa i Sprawiedliwości prawdopodobnie przeniosła swoje preferencje na Konfederację. Michał Wróblewski pytał, czy PiS-owi nie szkodzi język, jakiego Jarosław Kaczyński użył m.in. podczas manifestacji w obronie aresztowanego ks. Michała Olszewskiego. Prezes PiS przekonywał wtedy, że "13 grudnia odbył się najazd na Polskę". Stwierdził też, że obecnie mają miejsce "zaplanowane działania, mające na celu likwidację państwa polskiego". - To jest nazywanie rzeczy po imieniu, ja się absolutnie z tym zgadzam (…). Te słowa Jarosława Kaczyńskiego są pewnym podsumowaniem działań, które już się odbywają - ocenił poseł Bogucki. Pokreślił, że słowa Kaczyńskiego "to nie jest obrażanie wyborców".