Zarzuty ws. sabotażu na kolei. Jest decyzja sądu
Prokuratura postawiła zarzuty trzeciej osobie związanej z sabotażem na kolei, do którego doszło na trasie Warszawa-Dorohusk. Ponadto sąd zdecydował o tymczasowym areszcie. Zatrzymany to Wołodymyr B., obywatel Ukrainy.
"Prokurator przedstawił Wołodymyrowi B. zarzut pomocnictwa do aktów dywersji z 15-16 listopada na infrastrukturę kolejową" - przekazała w poniedziałek Prokuratura Krajowa.
Jak czytamy w opublikowanym komunikacie, mężczyzna miał "ułatwić bezpośrednim sprawcom popełnienie przestępstwa poprzez pomoc w rozpoznaniu terenu i przygotowaniu dalszych działań".
B. został zatrzymany 20 listopada. 22 listopada mężczyzna usłyszał zarzut pomocnictwa Oleksandrowi K. oraz Yevheniiowi I. - bezpośrednim sprawcom aktu dywersji.
Po czyjej stronie stoi Trump? Ekspertka nie ma złudzeń
Sabotaż na kolei. Areszt dla B.
"Z materiału dowodowego wynika, że Wołodymyr B. we wrześniu 2025 r. zawiózł Yevheniia I. w rejon planowanych działań dywersyjnych (linia kolejowa nr 7 w okolicach miejscowości Mika i Gołąb), umożliwiając mu rozpoznanie terenu oraz wybór miejsca podłożenia materiałów wybuchowych, a także umieszczenia urządzenia rejestrującego obraz i instalacji metalowego elementu na szynach" - wskazuje Prokuratura Krajowa.
Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy.
Śledztwo trwa. Postępowanie prowadzi specjalny zespół powołany przez Prokuratora Generalnego, w skład którego wchodzą prokuratorzy z Mazowieckiego Wydziału Prokuratury Krajowej oraz funkcjonariusze ABW i CBŚP - wskazał rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.