Zarzuty i areszt po brutalnym ataku na obcokrajowca w Katowicach
Trzy zarzuty - dotyczące ataków na tle rasistowskim i naruszenia nietykalności policjantów - usłyszał 27-latek z Katowic, który w połowie maja na dworcu PKP uderzył Egipcjanina młotkiem w twarz, łamiąc mu nos. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.
Informację tę przekazała młodszy aspirant Adrianna Mazur z katowickiej policji.
W piątek na stronie śląskiej policji zamieszczono zdjęcia z dworcowego monitoringu z zarejestrowanym incydentem, do którego doszło 17 maja wieczorem. Na opublikowanych przez policję zdjęciach widać, jak młody mężczyzna podbiega do obcokrajowca i uderza go młotkiem w twarz, a po chwili ucieka z dworca.
Policjanci przyznają, że opublikowanie tych zdjęć pomogło w ustaleniu sprawcy, bo dzięki temu udało się dotrzeć do świadków. Po zamieszczeniu zdjęć zgłosiły się osoby, które przekazały policji informacje; w ujęciu możliwego sprawcy pomocne były też ustalenia operacyjne policji.
Zatrzymany przez policjantów mężczyzna był już wcześniej notowany za kradzieże i rozboje. Okazało się, że 17 maja zaatakował nie tylko obywatela Egiptu, ale też młodą kobietę, także na tle rasistowskim. Nic poważnego jej się nie stało. Podejrzany przyznał się do winy, rozpoznali go świadkowie.
Mężczyzna ma też zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, bo uderzył ich podczas zatrzymania.