Trwa ładowanie...

Zarzuty dla morderców z Leszna - wpadli przez odór rozkładających się zwłok

Arkadiusz Sz. i Sylwester C., którzy przed rokiem zamordowali swojego znajomego, usłyszeli zarzut zabójstwa. Mordercy sami zgłosili się na policję, ponieważ nie wiedzieli, jak pozbyć się zwłok.

Zarzuty dla morderców z Leszna - wpadli przez odór rozkładających się zwłokŹródło: Policja.pl
d41eosq
d41eosq

Do zdarzenia doszło 16 lipca 2014 r. W jednym z mieszkań przy pl. Metziga, gdzie mieszkali Joanna Sz., Grzegorz A. oraz Arkadiusz Sz. i Sylwester C. często dochodziło do libacji alkoholowych, podczas których nie brakowało sprzeczek, awantur i rękoczynów.

Feralnego dnia doszło do kolejnej awantury, której powodem było zerwanie związku z Grzegorzem A. przez Joanną Sz.

- W pewnym momencie podczas szarpaniny Arkadiusz Sz.i Sylwester C. zaczęli dusić rękoma Grzegorza A. za szyję, doprowadzając w ten sposób do jego śmieci – relacjonuje przebieg zdarzeń Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Bezpośrednio po zdarzeniu mężczyźni ukryli zwłoki Grzegorza A. na strychu, przykrywając je kocem i kołdrą. Oskarżeni próbowali znaleźć sposób na wywiezienie zwłok z budynku, np. usiłując wypożyczyć wózek lub jakiś pojazd. Jednocześnie z uwagi na zapach rozkładającego się ciała używali różnych substancji mających na celu odwrócenie uwagi sąsiadów – dodaje.

Po kilku dniach sąsiedzi zaczęli skarżyć się na uciążliwy zapach i grozić, że wezwą policję. W tej sytuacji mordercy sami poinformowali organy ścigania o zabójstwie, przedstawiając uzgodnioną wcześniej wersję wydarzeń. Zgodnie oświadczyli, że podczas sprzeczki zabójstwa dokonał tylko Sylwester C.

d41eosq

- Zgromadzone w toku śledztwa dowody pozwoliły na ustalenie rzeczywistego przebiegu zdarzenia, a wersja wydarzeń przedstawiona przez oskarżonych jest przyjętą przez nich linią obrony – wyjaśnia Magdalena Mazur-Prus.

Arkadiusz Sz. morderstwa dopuścił się, działając w warunkach recydywy – w marcu 2014 r. zakończył odbywanie kary pozbawienia wolności za przestępstwo rozboju. Z kolei Sylwester C. był już karany za przestępstwo przeciwko mieniu.

Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

d41eosq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41eosq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj