Zarzut zatrzymania 14-latki dla dwóch mężczyzn
Zarzut zatrzymania 14-latki wbrew woli jej rodziców postawiła Prokuratura Rejonowa w Radomiu dwóm mężczyznom w wieku 26 i 38 lat. Starszemu z nich zarzucono także stosowanie gróźb pozbawienia życia pod adresem matki dziewczyny - poinformował prokurator rejonowy w Radomiu, Mariusz Potera.
Sprawa dotyczy dwóch radomianek w wieku 14 i 15 lat, które przebywały razem z dwoma mężczyznami w jednym z mieszkań przy ulicy Wolanowskiej w Radomiu. Policja poszukiwała 14-latki po zgłoszeniu jej matki, że córka zaginęła po opuszczeniu szkoły w towarzystwie starszego mężczyzny.
Policjantom udało się ustalić adres, pod którym mogła przebywać zaginiona. W nocy z wtorku na środę funkcjonariusze weszli do mieszkania przy Wolanowskiej, gdzie przebywali dwaj mężczyźni, 12-letni syn jednego z nich, i obie dziewczynki.
Według prokuratora Potery, rodzice nastolatek mają z nimi problemy wychowawcze. Zdarzało się już, że uciekały z domu. Prokurator dodał, że chociaż 14-latka nie była zatrzymana siłą i wbrew swej woli, to w przypadku nieletniej liczy się wola rodziców.
Dlatego za zatrzymanie tej dziewczynki obu mężczyznom grozi do trzech lat więzienia, a za stosowanie gróźb przez jednego z nich - do lat 2 lat pozbawienia wolności. Obaj oni byli wcześniej notowani za przestępstwa kryminalne.