PolskaZarzut kradzieży pary technologicznej dla "króla żelatyny"

Zarzut kradzieży pary technologicznej dla "króla żelatyny"

Prokuratura Rejonowa w Zgierzu przedstawiła zarzut kradzieży pary technologicznej Kazimierzowi G.,
nazywanemu "królem żelatyny" - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Kazimierz G. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Prokuratura zarzuca G., że od czerwca 2004 r. do stycznia 2005 r. należąca do niego firma produkująca żelatynę z siedzibą w Zgierzu nieprawnie pobrała parę technologiczną o łącznej wartości blisko 800 tysięcy złotych na szkodę firmy Energetyka Boruta.

W związku z istniejącymi zaległościami dostawca pary technologicznej wypowiedział umowę firmie Kazimierza G. Nie doszło jednak do wpuszczenia przedstawicieli pokrzywdzonego podmiotu na teren zakładu, co było konieczne, by zablokować zawory, uniemożliwiając tym samym dalsze pobieranie pary. Mimo wygaśnięcia umów para technologiczna była w dalszym ciągu pobierana - powiedział Kopania.

Dodał, że postanowienie o przedstawieniu zarzutów zostało wydane 4 maja, ale jego ogłoszenie nie było możliwe, bo G. nie zgłaszał się do prokuratury. W czwartek Kazimierz G. przyszedł jednak do siedziby zgierskiej prokuratury - wyjaśnił Kopania.

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi, któremu firmy kontrolowane przez rodzinę G. są winne ponad 13 mln złotych, skierował już do sądu dwa pozwy. Dotyczą one nakazu zapłaty przeciwko Annie i Halinie G. - córce i żonie Kazimierza G. - oraz trzem spółkom, kontrolowanym przez rodzinę G. Firmy te nie spłacały pożyczek.

Kazimierz G. jest też oskarżony przed toruńskim Sądem Okręgowym o nadużycia podczas prywatyzacji fabryki żelatyny w Brodnicy (woj. kujawsko-pomorskie) i narażenie Skarbu Państwa na stratę 4,5 mln zł. (js)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)