Zapytaliśmy o potrzebę noszenia odblasków. Po teście wiele osób zmieniło zdanie
- Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że łatwiej jest i taniej na pewno kupić odblaski. Kierowca wtedy jest w stanie zauważyć pieszego na przejściu, jest w stanie zauważyć kogoś, kto idzie po chodniku. Piesi czasem nie zdają sobie z tego sprawy - mówiła jedna z naszych rozmówczyń, gdy zapytaliśmy o istotę noszenia odblasków w trakcie jesieni i zimy, gdy dość szybko na zewnątrz robi się ciemno. Nadeszła jesień, a wraz z nią dni są coraz krótsze, a widoczność na drodze coraz gorsza. Z taką aurą nie trudno o wypadek. Dlatego reporter WP Marek Gorczak zapytał mieszkańców Białegostoku czy noszą oni odblaski i czy zdają sobie sprawę, że mogą w ten sposób uchronić się przed np. potrąceniem. - Jak poruszam się w mieście po chodnikach, to nie używam. - Trzeba dbać o bezpieczeństwo. - Powinien być mandat za brak odblasku, jak jest ciemno. - Poza terenem miasta używam latarki telefonu, świecę sobie na nogi, by kierowcy mnie widzieli, a tak to nie noszę odblasków - komentowali temat białostoczanie. Nasz reporter pokazał mieszkańcom Podlasia, jak wyglądał test, gdy mężczyzna na nieoświetlonym przejściu dla pieszych założył kamizelkę odblaskową i jak potężna różnica była, gdy nie miał on jej na sobie. Zobacz więcej reakcji naszych rozmówców, którym pokazaliśmy to nagranie.