Zapłacił za cebulę, wyszedł z odkurzaczem. Teraz ma duże kłopoty
37-letni mieszkaniec pow. wyszkowskiego zamiast zapłacić za odkurzacz zważył go w kasie samoobsługowej w supermarkecie jako cebulę. Czujni pracownicy sklepu złapali mężczyznę na gorącym uczynku. Teraz grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
Do niecodziennej próby oszustwa doszło w jednym z supermarketów w Wyszkowie. 37-latek był przekonany, że uda mu się wynieść odkurzacz, jeśli w kasie samoobsługowej zważy go jako cebulę.
- Mężczyzna był przekonany, że nikt go nie obserwuje, ale pracownicy sklepu zorientowali się, że rachunek się nie zgadza - powiedział cytowany przez portal tvnwarszawa.pl rzecznik wyszkowskiej komendy Damian Wroczyński.
Oszustwo "na cebulę". Złodziej przyłapany
Z relacji funkcjonariuszy wynika, że złodziej najpierw zabrał z działu AGD robota odkurzającego o wartości 499 złotych, po czym udał się do kasy. - Tam zamiast zeskanować kod kreskowy z opakowania, położył sprzęt na wadze kasy i wybrał opcję zapłacenia jak za cebulę - dodał Wroczyński.
Po "zważeniu" sprzętu mężczyzna uiścił rachunek wynoszący 16,42 złotych, a następnie opuścił sklep. - Gdy pracownicy sklepu zorientowali się, że rachunek się nie zgadza, powiadomili policję. W ustaleniu okoliczności i sprawcy tego zdarzenia policjantom pomógł monitoring. Kiedy kryminalni natrafili na trop podejrzewanego mężczyzny, przeszukali jego mieszkanie i odzyskali zabrany ze sklepu sprzęt - relacjonują mundurowi.
37-latek przyznał się popełnienia oszustwa. Teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Spis powszechny przez telefon. Tak odróżnisz rachmistrza od oszusta
Źródło: tvnwarszawa.pl