Zapłacą grzywny za nielegalne automaty
Do lubuskich sądów trafiły pierwsze dwa akty oskarżenia przeciwko właścicielom automatów do gier hazardowych ustawianym w lokalach gastronomicznych. Podczas ostatnich kontroli celnicy znaleźli blisko 30 nielegalnie działających automatów do gier, należących do kilku firm.
Kontrole przeprowadzono w lokalach w Gorzowie, Zielonej Górze i Kostrzynie nad Odrą. Decyzja o skierowaniu kilku następnych aktów oskarżenia ma zapaść w ciągu kilku tygodni.
Zgodnie z prawem właściciele automatów muszą mieć pozwolenie na gry, które umożliwiają uzyskanie nagrody pieniężnej lub rzeczowej. Tymczasem coraz częściej automaty do gier wykorzystywane są przez zorganizowane grupy przestępcze do pozyskiwania funduszy. Dlatego też takie kontrole będą przeprowadzane coraz częściej - zapewnia Ryszard Szczepaniak z Referatu Szczególnego Nadzoru Podatkowego Izby Celnej w Rzepinie. Jego zdaniem największym utrudnieniem w walce z tym zjawiskiem jest mała świadomość prawna właścicieli lokali gastronomicznych.
Nie podejrzewają nic zdrożnego w tym, że ktoś chce wynająć kilka metrów powierzchni na automaty - powiedział Ryszard Szczepaniak.
Jak podkreśla przedstawiciel Referatu Szczególnego Nadzoru Podatkowego Izby Celnej w Rzepinie, wiele firm instalujących automaty uważa, że umieszczenie napisu o niewypłacaniu wygranych pieniężnych powoduje, iż automat nie służy do hazardu. Interpretacja przepisów jest inna ze strony właściciela automatów, jak i urzędu celnego - stwierdził Ryszard Szczepaniak.
Właścicielom automatów grożą teraz wysokie grzywny, a nawet więzienie. Jeśli sprawa będzie dotyczyć wykroczenia skarbowego, to kara grzywny może wynieść do 15 tys. złotych. W przypadku przestępstwa trzeba się liczyć również z karą do dwóch lat więzienia. Kwalifikacja zależy od tego czy uda się udowodnić, że właściciel lokalu czy barman wypłacał grającym wygrane.
