Trwa ładowanie...
d11rc4p
Zapisy na szczepienia COVID-19. Dr Paweł Grzesiowski mówi o największych obawach

Zapisy na szczepienia COVID-19. Dr Paweł Grzesiowski mówi o największych obawach

Zapisy na szczepienia COVID-19 w grupie pierwszej w Polsce rozpoczęły się w piątek w nocy. Od rana przed niektórymi przychodniami można było zaobserwować liczne kolejki seniorów czekających na swoją kolej. - Przychodnie miały czas, żeby zebrać deklaracje od swoich pacjentów dużo wcześniej. Niestety wiele starszych osób nie korzysta z internetu lub telefonu. Oni po prostu wolą widzieć wszystko zapisane przed sobą - mówił w programie "Newsroom" WP dr Paweł Grzesiowski. Immunolog zwrócił uwagę, że kolejki emerytów przed przychodniami to "zły i niebezpieczny moment". - Takie zgrupowania mogą zakończyć się zachorowaniem. Dodatkowo aura nie sprzyja, mamy mróz na zewnątrz. Stanie w takiej kolejce może poważnie skomplikować harmonogram szczepień - dodał Grzesiowski.

Poproszę pana o komentarz i opinięRozwiń

Transkrypcja:

Poproszę pana o komentarz i opinię dotyczącą samego systemu rejestracji i zgłoszenia gotowości i chęci do szczepień. Dzisiaj minister zdrowia mówił rano w Wirtualnej Polsce właściwie o sukcesie - tylko w nocy, panie doktorze, 50 tysięcy seniorów się zarejestrowało. Oczywiście ta liczba z każdą godziną rośnie. No i mnóstwo, mnóstwo chętnych - 130 tysięcy osób, które chcą się w przyszłości także zaszczepić. To chyba dobre informacje, świadczą o tym, że jesteśmy spokojni i chcemy się szczepić. Dla mnie sprawa jest oczywista już nie od dziś. Ja nawet jeszcze przed tymi zapisami mówiłem o tym, że w Polsce jest bardzo pozytywny odzew na propozycje szczepień. Że 50-60% Polaków chce się szczepić, to jest, pamiętajmy, prawie 20 milionów osób. Także ja się raczej właśnie obawiam frustracji, bo ludzie podjęli decyzję, że chcą się szczepić, a może być problem z terminami, już dzisiaj dostajemy sygnały. To może być jeszcze problem, panie doktorze. Proszę zobaczyć na te zdjęcia, bo nie wszyscy robią to przez telefon, nie wszyscy robią to przez internet, seniorzy stoją przed przychodniami w kolejkach, no fizycznie się próbują dostać i zapisać w przychodniach, i to może być problem, prawda. O proszę zobaczyć, no zawsze w takich sytuacjach jest kłopot z zachowaniem tej odległości, tego dystansu. To jest na świeżym powietrzu, ale to i tak jest niebezpieczne. Ja wiem, że nie wszyscy seniorzy są przekonani do tego i mają takie kompetencje cyfrowe, by korzystać z internetu, z telefonu, ale proszę powiedzieć, co pan myśli o takich zdjęciach, o takich kolejkach? No niestety obawiałem się tego i pisaliśmy o tym, mówiliśmy o tym, że potrzeba byłaby właśnie takiego działania pro-aktywnego ze strony przychodni, czyli był czas, żeby zebrać deklaracje szczepień dużo wcześniej przez przychodnię u swoich pacjentów. No w tej chwili oni wszyscy usłyszeli o tym, że można się zapisywać i ruszyli na zapisy. Niestety wiele osób nie korzysta ani z internetu, ani z tego telefonu, tylko woli osobiście się zapisać. No tak reagują osoby starsze, które wolą mieć wszystko na własne oczy zapisane. Także niestety to jest zły moment, niebezpieczny, ponieważ te zgrupowania seniorów mogą zakończyć się zachorowaniem. Musimy o to apelować, żeby w tych kolejkach zachowywać dystans, być w maseczkach, no i jest niestety niesprzyjająca aura - mamy mróz, a te osoby stoją w kolejkach na świeżym powietrzu. Więc to jest poważny problem i może to nam skomplikować bardzo cały harmonogram szczepień.
d11rc4p
d11rc4p
Więcej tematów