Niemcy mają plan. Tak chcą sobie poradzić z migracją
Przyszły szef MSW Niemiec Alexander Dobrindt zapowiedział zaostrzenie kontroli granicznych i odsyłanie nieuprawnionych imigrantów. - Liczba (nielegalnych imigrantów) jest nadal zbyt wysoka - mówił.
Co musisz wiedzieć?
- Zaostrzenie kontroli granicznych: Alexander Dobrindt, przyszły minister spraw wewnętrznych Niemiec, ogłosił, że po objęciu urzędu natychmiast wprowadzi zaostrzone kontrole graniczne.
- Zwiększenie liczby policjantów: Planowane jest zwiększenie liczby etatów w policji federalnej, choć dokładna liczba nowych funkcjonariuszy nie została podana.
- Proces odsyłania imigrantów: Dobrindt podkreślił, że odsyłanie imigrantów będzie procesem rozciągniętym w czasie, aby nie przeciążać sąsiadujących krajów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sikorski zaskoczył na koniec expose. "Ja bym tego nie zrobiła"
Nowe zasady kontroli granicznych
- Potrzeba więcej kontroli granicznych i zawracania (imigrantów) z granicy. Liczba (nielegalnych imigrantów) jest nadal zbyt wysoka. Dlatego w przyszłym tygodniu, w środę wydam stosowne polecenie zwiększające liczbę kontroli. Kontrole zostaną uruchomione, a tym samym zwiększy się liczba przypadków odsyłania z granicy. To logiczne - powiedział Dobrindt w audycji telewizji publicznej ARD „Bericht aus Berlin”.
Dobrindt planuje także zwiększenie liczby etatów w policji federalnej odpowiedzialnej za bezpieczeństwo granic, choć nie podał dokładnej liczby nowych funkcjonariuszy. W mediach pojawiają się spekulacje o trzech tysiącach nowych policjantów.
Współpraca z sąsiadami
Zapytany o reakcje Polski i Austrii na planowane działania, Dobrindt podkreślił, że proces odsyłania imigrantów będzie rozciągnięty w czasie i nie obciąży sąsiadów Niemiec. - To będzie proces, który nie będzie stanowił przeciążenia dla naszych sąsiadów - zapewnił polityk CSU, dodając, że restrykcje nie obejmą „wrażliwych grup”.
Dobrindt zaznaczył, że Niemcy oraz kraje sąsiednie powinny wspólnie pracować nad projektem europejskim, który przesunie problem migracji poza granice Europy. - Nie zamykamy granic, nie powodujemy kilometrowych zatorów, robimy tylko to, co jest konieczne do ograniczenia nielegalnej imigracji. To leży także w interesie krajów sąsiednich - podkreślił.
Nowa polityka migracyjna
Dobrindt wyjaśnił, że zmiany w polityce migracyjnej Niemiec są konieczne i spotykają się ze zrozumieniem ze strony sąsiadów. - Jedziemy ze wszystkimi naszymi sąsiadami na jednym wózku. Czasami mamy różne oceny. Ze wszystkich rozmów, które dotychczas odbyłem widać, że jest zrozumienie dla nowej niemieckiej polityki migracyjnej. Większość (rozmówców) mówi, że był już najwyższy czas - dodał.
Podpisanie umowy koalicyjnej nowego rządu zaplanowano na poniedziałek, a we wtorek Friedrich Merz z CDU ma zostać wybrany na kanclerza. W środę Merz planuje pierwsze wizyty w Paryżu i Warszawie.