Uchodźcy uciekają do kościołów. Coraz więcej przypadków w Niemczech

• Rosnąca presja deportacyjna: W wielu niemieckich miejscowościach liczba wniosków o azyl w kościołach wzrosła czterokrotnie. Uchodźcy szukają schronienia, by uniknąć deportacji.
• Brak centralnej ewidencji: Kościoły nie prowadzą ogólnokrajowych statystyk dotyczących azylu, a dane opierają się na informacjach zwrotnych od poszczególnych parafii.
• Azyl kościelny jako tradycja: Choć nie ma podstaw prawnych, azyl kościelny jest tolerowany przez państwo jako forma tymczasowej ochrony uchodźców.

- Rosnąca presja deportacyjna powoduje wzrost liczby wniosków o azyl w wielu miejscowościach. W niektórych prośby wzrosły czterokrotnie - powiedziała agencji dpa rzeczniczka Evangelische Kirche in Deutschland (EKD).

Jak wyjaśniła, Kościoły nie prowadzą centralnej ewidencji spraw azylowych. Szacunki opierają się na wybiórczych informacjach zwrotnych od poszczególnych Kościołów regionalnych.

Zobacz też: krytykowali papieża. Franciszkanin powiedział, jaki błąd popełnił Kościół

Azyl kościelny w Niemczech nie ma podstaw prawnych, ale jest tolerowany przez państwo jako forma tymczasowej ochrony. Tradycja ta pozwala uchodźcom na uniknięcie deportacji i daje czas na ponowne rozpatrzenie ich spraw przez władze imigracyjne.

W 2023 r. liczba osób korzystających z tego rozwiązania była najwyższa od czterech dekad, sięgając 1,5 tys. osób.

Jak wynika z danych Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców, w pierwszym kwartale 2025 r. kościoły protestanckie, katolickie i niezależne odnotowały już 617 przypadków azylu kościelnego.

Przeczytaj też:

"Chowali się za Polską i USA". Amerykański generał wprost

Źródło: PAP