Zamordował kobietę i jej córkę. Mężczyzna usłyszał wyrok
Karę dożywocia wymierzył w czwartek Sąd Okręgowy w Częstochowie Krzysztofowi R. oskarżonemu o zabicie ponad dwa lata temu 45-letniej Aleksandry i jej 15-letniej córki Oliwii. Zastrzegł, że o warunkowe zwolnienie R. będzie mógł ubiegać się najwcześniej po 30 latach.
Warto zaznaczyć, że wyrok ten nie jest jeszcze prawomocny. Cały proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami, co oznaczało, że publiczność nie miała dostępu do sali rozpraw podczas wygłaszania ustnego uzasadnienia orzeczenia.
Początek procesu miał miejsce w czerwcu 2023 roku. Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. W połowie kwietnia 2023 roku, prokuratura poinformowała o przekazaniu do sądu aktu oskarżenia przeciwko Krzysztofowi R.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowa rola żony Ziobry? "Janusz się zagalopował"
Kilka dni wcześniej, śledczy otrzymali opinię biegłych psychiatrów, którzy orzekli, że 53-letni mężczyzna był poczytalny w momencie popełnienia zarzucanych mu czynów. To oznaczało, że mógł on odpowiadać karnie za swoje czyny.
Kobiety zaginęły. Finał poszukiwań był tragiczny
W lutym 2022 roku 45-letnia Aleksandra i jej 15-letnia córka Oliwia wraz z psem rasy shih tzu, w nieznanych okolicznościach opuściły mieszkanie w Częstochowie przy ul. Bienia i nie nawiązały kontaktu z bliskimi. Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania 45-latki i jej córki zakończyły się po kilku dniach odnalezieniem zwłok dwóch kobiet i truchła psa w lesie obok drogi krajowej nr 91, w pobliżu Romanowa.
Zarzut podwójnego zabójstwa usłyszał 52-letni znajomy Aleksandry Krzysztof R., który został aresztowany. Podczas śledztwa nie przyznał się do winy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Policyjna obława w Krakowie. Na miejscu interweniowali antyterroryści