Zamknięte posiedzenie klubu PiS w Jachrance. Politycy uchylają rąbka tajemnicy
• W piątek i sobotę odbyło się wyjazdowe posiedzenie klubu PiS
• Media nie miały na nie wstępu
• Parlamentarzyści wysłuchali wystąpienia prezesa PiS i premier Szydło
• Kaczyński mówił o powołaniu komisji śledczych i demonstracjach opozycji
• Miał też zapowiedzieć zmiany w ordynacji wyborczej
15.01.2016 | aktual.: 16.01.2016 13:54
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zasugerował podczas wyjazdowego klubu PiS w Jachrance, że w Sejmie mogą być powołane komisje śledcze m.in. dotyczące afery podsłuchowej; mówił też o możliwych zmianach w ordynacji wyborczej - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa od polityków z kierownictwa partii.
Wystąpienie prezesa PiS trwało około 40 minut. - Prezes dziękował nam za dotychczasową pracę. Stwierdził, że za nami są ciężkie dwa miesiące pracy, zapowiedział, że kolejne nie będą łatwe. Dziękował nam za dyscyplinę w głosowaniach. Podkreślił, że mamy większość w Sejmie, ale nie jest ona duża. Mówił o oporze, z jakim się zderzyliśmy wobec zmian, jakie wprowadzamy - relacjonował słowa prezesa jeden z posłów PiS.
Kaczyński - jak wynika z rozmów PAP z politykami PiS - miał wyrazić opinię, że na wiosnę można spodziewać dużych demonstracji opozycji.
- Prezes Kaczyński mówił o potrzebie powołania komisji śledczych w Sejmie, m.in. komisji dotyczącej afery podsłuchowej. Stwierdził, że trzeba poważnie się zastanowić nad powołaniem komisji śledczych, jednak nie w najbliższym czasie - poinformował polityk z kierownictwa PiS.
Kaczyński miał też mówić o potrzebie zmian w ordynacji wyborczej; nie powiedział jednak, kiedy miałyby nastąpić i na czym miałyby polegać.
Według źródeł PAP, Kaczyński w swoim wystąpieniu nawiązał też do swojego niedawnego spotkania z premierem Węgier Victorem Orbanem. - Powiedział, że było potrzebne, dzięki niemu udało się okazać jedność krajów regionu i uzyskać deklarację, że nigdy, żadne sankcje wobec Polski nie będą zaakceptowane - powiedział jeden z polityków PiS.
Prezes PiS - jak wynika z relacji posłów - zapowiedział też, że kongres PiS, podczas którego mają być wybrane władze partii, odbędzie się nie w marcu, jak było to do tej pory planowane, ale w czerwcu. Kaczyński mówił też o konieczności organizacji biura poselskiego w każdym powiecie.
Kaczyński miał też apelować o jednolity przekaz medialny. Zasugerował, że być może będą potrzebne szkolenia medialne dla parlamentarzystów.
Dwudniowe posiedzenie klubu PiS w podwarszawskiej Jachrance rozpoczęło się po godzinie 17. Parlamentarzyści rozmawiali o najbliższych planach. Politycy zebrali się w jednym z hoteli w Jachrance, gdzie dojechali z Warszawy autokarami.
Władze klubu podkreślali, że to rutynowe spotkanie posłów i senatorów i każdy będzie miał możliwość zabrania głosu. Zaplanowana jest dyskusja o planach PiS i analiza tego, co do tej pory udało się zrobić. Politycy poruszą też temat procedury wszczętej wobec Polski przez Komisję Europejską.
W piątek parlamentarzyści wysłuchali wystąpienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. W sobotę odbyła się dyskusja z udziałem ministrów rządu Beaty Szydło.
Sama premier już wcześniej zapowiedziała, że będzie mówiła m.in. o założeniach i planach rządu na najbliższe miesiące.
- To jest klub, który organizujemy po to, żeby parlamentarzyści mogli podsumować ten pierwszy okres pracy w parlamencie, również współpracy z rządem i też postawić sobie te cele i zadania, które są przed nami. Dużo się wydarzyło w ciągu tych ostatnich kilku miesięcy" - powiedziała w piątek Beata Szydło.
Zwróciła uwagę, że jest to pierwsze wyjazdowe posiedzenie nowego klubu PiS, w którym jest ponad 100 nowych osób. - Warto też, żeby była możliwość do rozmowy. Myślę, że to naprawdę będzie dobre spotkanie - zaznaczyła premier.
Klub PiS liczy 234 posłów i 61 senatorów.