Chyba szykuje się zima, jeśli chodzi o relacje Polski ze wschodnimi sąsiadami, tak mi się wydaje.
Pytanie czy chodzi także o relacje Europy z Białorusią i Rosją? Zastanawiam się, panie pośle, jak
świat, jak Unia Europejska powinna zareagować na porwanie zarejestrowanego w Polsce przecież samolotu
latającego w barwach Ryanaira?
Jak pan redaktor wie i państwo wiecie, ja się zajmuję kwestiami relacji Unii Europejskiej z Białorusią.
Jestem szefem delegacji Parlamentu Europejskiego do spraw białoruskich. I z
przerażeniem patrzę na to oczywiście, co reżim Aleksandra Łukaszenki wyprawia.
Unia nie może stać bezczynnie i ta bezczynność była widoczna przez ostatnie miesiące, kiedy mieliśmy do
czynienia ze spontanicznym zrywem narodu białoruskiego, który nie dostał odpowiedniego
wsparcia ze strony Unii Europejskiej, ale także wielu krajów unijnych, w tym także w mojej ocenie
Polski. I dzisiaj po tym akcie, i tu pan premier Morawiecki ma rację,
bezprecedensowym akcie terrorystycznym, bo uprowadzenie samolotu
z naruszeniem konwencji chicagowskiej jest takim aktem, Unia
musi zareagować w sposób zdecydowany. Co trzeba zrobić? Po pierwsze nałożyć realne a
nie fikcyjne sankcje. Dzisiaj sankcje, które są nałożone na reżim Łukaszenki są fikcyjne. Więc
mocne sankcje nie tylko personalne, ale i dotyczące biznesów Łukaszenki, a
takie Łukaszenka nadal robi także z Unią Europejską. Po drugie otoczenie
opieką prawną i wsparciem wszystkich aresztowanych przez dyplomację unijną.
Na pewno w przypadku pana Romana Protasiewicza taka
pomoc będzie potrzebna i on nie może zostać dzisiaj sam. Zresztą ja o godzinie 10:15
zwołuję konferencję pod ambasadą Białorusi, gdzie przedstawię kilka
innych ważnych informacji na ten temat. Więc tutaj jest potrzebne zdecydowane działanie, bo Łukaszenka
się wystraszy w momencie, kiedy Unia Europejska pokaże siłę.
Czy Unia Europejska pokaże siłę i czy powinna
pokazać siłę w taki sposób, panie pośle, by na przykład zamknąć unijną przestrzeń powietrzną dla białoruskich
linii lotniczych?
Nie, zdecydowanie nie. Ponieważ jest to jedna z dróg, za pomocą których opozycja białoruska
komunikuje się z Europą. Białorusini nadal
są zmuszani do ucieczki ze swojego kraju i...
A to posłowie Koalicji Obywatelskiej tego nie wiedzą? Bo właśnie o to apelują z Radkiem Sikorskim
na czele, zdaje się.
Tak, bo to jest radykalne, bo to się dobrze sprzedaje. Tylko pamiętajmy, że zamknięcie granicy, zamknięcie przestrzeni
dla transportu publicznego, a linie lotnicze
są częścią tego transportu, czy to kolejowego, czy lotniczego, czy autobusowego z Białorusią doprowadzi
do tego, że ludzie, którzy będą chcieli uciec przed reżimem Łukaszenki, tego nie zrobią.
A my jako społeczność demokratyczna musimy im umożliwić tą ucieczkę,
musimy umożliwić bezpieczne schronienie, azyl. I zamknięcie granicy
z Białorusią na pewno tego, także lotniczej przestrzeni, na pewno tego nie ułatwi.