Incydent na basenie. Dzieci zabrudziły wodę, musieli zamknąć obiekt
Jedno ze szczeciński kąpielisk musiało zostać w części zamknięte. Zakład Usług Komunalnych poinformował, że zabrudzone zostały tam dwa baseny. Jak dodaje, sytuacji można było uniknąć, "gdyby rodzice zachowywali podstawowe zasady higieny i bezpieczeństwa".
Część atrakcji w Arkonce w Szczecinie musiała zostać zamknięta w czwartek. Problem na kąpielisku pojawił się po południu. "Powodem jest nieodpowiedzialne zachowanie rodziców małych dzieci, które doprowadziło do zabrudzenia wody" – poinformował w komunikacie szczeciński Zakład Usług Komunalnych.
Początkowo została zamknięta tylko jedna niecka, szybko jednak okazało się, że konieczne jest zamknięcie kolejnego z basenów.
"Sytuacji można było uniknąć, gdyby rodzice zachowywali podstawowe zasady higieny i bezpieczeństwa. Zawsze wchodząc do wody, czy to w sztucznych zbiornikach wodnych, czy też naturalnych, należy zakładać pociechom pieluchomajtki. Niestety, jak widać nie wszyscy się do tego stosują" - napisał w komunikacie rzecznik prasowy Zakładu Usług Komunalnych w Szczecinie, Andrzej Kus.
"Baseny skażone kupami"
Arkonka w Szczecinie w swoich mediach społecznościowych informuje o czasowym zamknięciu części atrakcji. Zapewniono, że trwa czyszczenie i chlorowanie wody.
"Niestety, część basenów zmuszeni jesteśmy zamknąć, bo zostały skażone kupami. Musimy teraz czyścić niecki, chlorować wodę i zlecić jej ponowne badania" - napisał Arkonka.
ZUK zapewnia, że baseny otwarte zostaną dopiero po tym, jak zostanie przebadana woda.
Źródło: "Fakt"