ŚwiatZamieszki w Waszyngtonie. Aresztowano 68 osób, policja ujawniła tożsamość ofiar

Zamieszki w Waszyngtonie. Aresztowano 68 osób, policja ujawniła tożsamość ofiar

Zamieszki w Waszyngtonie wybuchły w środę 6 stycznia. Grupa ludzi, która nie zgadza się z przegraną Trumpa w wyborach prezydenckich, wdarła się do Kapitolu. Waszyngtońska policja przekazała w czwartek, że w związku z tym wydarzeniem aresztowano 68 osób. Ujawniono także tożsamość ofiar śmiertelnych.

Zamieszki w Waszyngtonie. Zatrzymano 68 osób
Zamieszki w Waszyngtonie. Zatrzymano 68 osób
Źródło zdjęć: © DC Police Department
Sylwia Bagińska

07.01.2021 20:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W czwartek odbyła się konferencja prasowa szefa policji w Waszyngtonie Roberta Contee. Przekazał on, że mundurowi po wybuchu zamieszek przed Kapitolem aresztowali 68 osób. Contee dodał, że policja nadal identyfikuje agresywnych demonstrantów i pociąga ich do odpowiedzialności.

Serwis news4jax.com dodał, że wśród aresztowanych osób było 8 kobiet i 60 mężczyzn. Tylko jedna z nich pochodziła z Waszyngtonu.

Większość zatrzymanych osób została oskarżona o nielegalne wejście na Kapitol. Niektórym postawiono także takie zrzuty, jak napad na policjanta, czy też posiadanie nielegalnej broni oraz amunicji.

Steven Sun, szef policji Kapitolu, przekazał w rozmowie z dziennikarzami, że zachowanie demonstrantów, którzy nie zgadzają się z listopadowymi wyborami, było przestępstwem. Dodał on, że ludzie, którzy wtargnęli do Kapitolu, używali przeciwko organom ścigania m.in. chemicznych środków drażniących oraz metalowych rur. Atakowali oni policjantów i niszczyli budynek Kapitolu.

W trakcie szturmu na Kapitol jeden z policjantów zastrzelił kobietę - Ashli Babbitt, uczestniczyła ona w zamieszkach. Nie podano tożsamości funkcjonariusza, który to zrobił. Sund dodał, że został on skierowany na przymusowy urlop i zawieszono go do czasu dochodzenia.

Policja w Waszyngtonie ujawniła także tożsamość zmarłych osób w trakcie protestów. To Ashli ​​Babbitt (35 lat) z Huntington, Rosanne Boyland (34 lata) z Kennesaw, Kevin Greeson (55 lat) z Aten (AL) oraz Phillips z Ringtown (50 lat) z Pensylwanii.

Zamieszki w Waszyngtonie. Demonstranci otoczyli gmach

Przypomnijmy, że w środę wieczorem demonstranci, którzy nie zgadzają się z wynikami ostatnich wyborów prezydenckich w USA, otoczyli gmach Kapitolu. Domagali się oni od parlamentu odrzucenia wyników, według których to Joe Biden, kandydat demokratów, został prezydentem Stanów Zjednoczonych.

Część demonstrantów wdarła się do budynku. W wyniku starć z policją zginęły cztery osoby. Wielu protestujących i policjantów zostało rannych.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (36)