Zamieszki w Nigerii wywołują niepokój na światowym rynku ropy
Nigeryjscy żołnierze otworzyli do ogień do strajkujących na centralnym targu w stolicy Nigerii, Abudży, wywołując panikę i, jak utrzymują świadkowie, raniąc wiele osób. Nigeria jest największym producentem ropy w Afryce i ósmym eksporterem tego surowca na świecie. Wszelkie konflikty w tym regionie wpływają na notowania ropy na światowych rynkach.
Informator agencji Reuters powiedział, że wojsko, które przybyło w pojazdach opancerzonych, otoczyło rynek, gdzie strajkujący śpiewali pieśni protestu przeciwko prezydentowi Olusegunowi Obasanjo, który wprowadził niedawno 50-procentową podwyżkę cen paliw.
Nigeryjskie związki zawodowe domagają się cofnięcia podwyżek i grożą "całkowitą blokadą przemysłu naftowego i gazowego".
Zorganizowany w najludniejszym kraju afrykańskim strajk paraliżuje wiele dziedzin życia.