Zamień sms-a na rozmowę twarzą w twarz

- Celem akcji jest zachęcanie młodych ludzi, aby przynajmniej jednego dnia zrezygnowali z rozmów za pomocą wszelkich form elektronicznych – mówi 19-letni Paweł Wołos, redaktor naczelny portalu Zaufaj.pl. Jednak jak dodaje, nie jest to inicjatywa wymierzona w media. – Nie zniechęcamy młodzieży do wysyłania sms-ów, czy pisania maili, ale promujemy bezpośrednie spotkania z przyjaciółmi – dodaje Wołos.

Kiedy w zeszłym roku po raz pierwszy odbył się Dzień Rozmów Twarzą w Twarz, wiele osób nie miało o nim pojęcia. – Zaczynaliśmy od promocji w zasięgu województwa podkarpackiego. Pomagała nam prasa lokalna, kościoły i sympatycy, którzy zamieszczali informacje na swoich blogach. Na początku ok. 50 osób deklarowało, że zrezygnuje tego dnia z wysyłania sms-ów. Potem okazało się, że takich osób było kilkakrotnie więcej – dodaje Wołos.

W tym roku akcja ma już zasięg ogólnopolski i organizatorzy liczą, że przyłączy się do niej kilkaset osób. Dlaczego warto wziąć w niej udział? – Jesteśmy tak zabiegani, że nie mamy czasu poświęcić bliskim chwili czasu. Zamiast wyrażać swoje uczucia bezpośrednio wysyłamy emotikon z uśmiechniętą buźką, lub lakoniczną wiadomość, Sądzimy, że w ten sposób wszystko załatwiliśmy, a to nie tak. Wiele osób napisało nam, że dzięki ubiegłorocznej akcji udało im się pogodzić z kimś choć konflikt wydawał się nie do zażegnania. Spotkanie pozwoliło im zastanowić się nad więzią, która ich łączy – mówi Wołos.

Portal Zaufaj.pl powstał dwa lata temu. Założycielami było dwóch księży i czwórka młodych ludzi należących do Apostolskiej Wspólnoty Młodzieży przy parafii pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej w Mielcu. Jak mówi Paweł, witryna przyciągnęła do tej pory ok. 15 tys. użytkowników.

Aby zainteresować młodych ludzi tematyką związaną z Kościołem katolickim twórcy sięgnęli po oryginalną formułę. Na stronie można znaleźć adres mailowy do duszpasterza, który bezpłatnie odpowiada na pytania Internautów. O nurtującym problemie można porozmawiać również za pomocą komunikatora internetowego.

Skąd pomysł na stworzenie takiego serwisu? – Dwa lata temu, kiedy wystartował portal było bardzo mało stron internetowych dla młodzieży katolickiej. Brakowało serwisów, które w jasny sposób przekazywałyby ludziom wartości duchowe. Dążyliśmy do tego by stworzyć stronę dla osób, które chcą coś zmienić w swoim życiu lub po prostu porozmawiać z księdzem, który wysłucha ich problemów. Często zgłaszają się do nas osoby, które przez wiele lat nie miały kontaktu z Kościołem, bo zraziły podczas indywidualnego kontaktu z duchownym – akcentuje redaktor naczelny portalu.

Ksiądz Antoni Mulka, który odpowiada na pytania Internautów mówi, że piszą do niego nie tylko ludzie młodzi. – Regularnie przychodzą do mnie maile dotyczące dramatów ludzkich takich jak rozpad małżeństwa, przemoc w rodzinie czy molestowanie seksualne. Czasami zwracają się o pomoc również osoby, które chcą popełnić samobójstwo – opowiada duszpasterz.

Wiele pytań dotyczy też tematyki religijnej. – Wiele osób które pogubiło się w życiu pyta jak wrócić do Kościoła i Boga. Poszukują też wsparcia w cierpieniu, pytają jak je interpretować z punktu widzenia wiary. Nieraz przekonałem się, że nawet trzy zdania, które napisałem są w stanie komuś wskazać światło lub dodać otuchy – przyznaje ks. Mulka

Na stronie znajdziemy również serwis „Pozytywni”, gdzie można umieścić informacje o wszystkich dobrych rzeczach, które ktoś dla nas uczynił, a także skrzynkę intencji. Wszystkie prośby nadesłane za pomocą znajdującego się na stronie formularza są raz w tygodniu odczytywane w mieleckiej parafii. Paweł Wołos mówi, że są to najczęściej intencje związane z chorobami kogoś bliskiego, a także maturą i egzaminem na prawo jazdy.

Na Zaufaj.pl jest także forum, konkurs „Dobre blogi”, humor, galerie zdjęciowe, księgarnię i sklep internetowy. Można w nim kupić zarówno gadżety (kubek z napisem „Nigdy nie przestawaj kochać”, podkładkę pod mysz ze słowami „Jesus First”), srebrną biżuterię (obrączki, krzyże, medaliki), obrazy religijne, czy akcesoria liturgiczne.

Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska