Zamiast ryb łowili wędką... paczki papierosów
W poniedziałek tuż po północy funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Korczowej, pełniący służbę w rejonie miejscowości Budzyń (woj. podkarpackie) , zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy, którzy za pomocą wędki wyławiali z granicznej rzeki Szkło przemycane papierosy. Funkcjonariusze zarekwirowani łącznie 1350 paczek wartych na czarnym rynku ponad 10 tys. zł.
W trakcie dalszych czynności, okazało się, że zatrzymani dwaj mężczyźni to ojciec z synem mieszkający w jednej z przygranicznych miejscowości na Ukrainie. Oni też wpadli na pomysł, aby odpowiednio zabezpieczone przed wilgocią papierosy puścić z nurtem granicznej rzeki Szkło do Polski.
Przesyłka miała zatrzymać się niedaleko mostu, na konarze drzewa sięgającym w poprzek rzeki. Następnie, obaj legalnie przekroczyli granicę do Polski w drogowym przejściu granicznym w Korczowej i około 1.00 w nocy udali się nad rzekę, na połów.
Plany pokrzyżowali im funkcjonariusze Straży Granicznej którzy najpierw wylegitymowali turystów, a następnie zatrzymali ich na gorącym uczynku wyławiania przesyłki z rzeki. W trakcie wyjaśnień, ojciec i jego 18-letni syn Pavlo przyznali się do przemytu papierosów i poddali dobrowolnie karze. Papierosy uległy przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa. Mężczyźni wrócili na Ukrainę.
NaSygnale.pl: Zniknął, bo bał się zemsty?