Zamiast remontować pałac, ukradli bezcenny zabytek
Policjanci z Żar (woj. lubuskie) odzyskali wazon z XVII w. skradziony z ogrodu renesansowego pałacu Promnitzów w tym mieście. Cenny zabytek padł łupem ekipy remontowej - poinformowała rzeczniczka policji w Żarach Kamila Zgolak-Suszka.
W trakcie wyjaśniania sprawy okazało się, że trzech mężczyzn, którzy pracowali przy remoncie dachu i ich pomocnik wywieźli z zamku zabytek architektury.
- Przygotowani do kradzieży przyjechali do pracy ze specjalnym wózkiem, na który załadowali ok. 200 kg wazon, a następnie wywieźli zabytek dostawczym samochodem - powiedziała rzeczniczka.
Policja znalazła wazon w ogrodzie jednego z podejrzanych. Jak się okazało miał być ozdobą oczka wodnego, które zamierzał wykopać pomysłodawca kradzieży.
Czterech mieszkańców podżarskiej miejscowości usłyszało zarzuty z ustawy o ochronie zabytków. Decyzją żarskiej prokuratury zostali oddani pod dozór policji. Grozi im do pięciu lat więzienia.
Miejski Konserwator Zabytków z Żar ocenił, że odzyskany wazon ogrodowy pochodzi z XVII lub XVIII wieku i jest bezcenny.
Zgolak-Suszka dodała, że obecnie policjanci sprawdzają czy z pałacu i jego ogrodu nie zginęły inne zabytkowe przedmioty.