Trwa ładowanie...
d3hw10h
17-09-2002 07:53

Zamiast parku las narodowy?



Problem powiększenia obszaru Białowieskiego Parku Narodowego na teren całej Puszczy Białowieskiej budzi emocje, rozpala serca i głowy już od wielu lat. Przekonał się o tym poprzedni minister środowiska Antoni Tokarczuk, gdy jego próby rozwiązania konfliktu ulotniły się w chwili, w której musiał ustąpić pod deszczem lecących nań jaj - czytamy w Rzeczpospolitej.

d3hw10h
d3hw10h

Są trzy strony konfliktu; przyrodnicy i organizacje ekologiczne, społeczność lokalna oraz leśnicy gospodarzący na większości obszarów dzisiejszej puszczy. Przyrodnicy wraz z ekologami od lat domagają się objęcia całej puszczy najwyższą formą ochrony, jaką stanowi park narodowy.

Społeczności lokalne, dla których puszcza i towarzysząca jej gospodarka leśna są podstawą egzystencji, protestują. Nie chcą żyć w skansenie.

No i trzecia strona konfliktu - leśnicy, którzy nie chcą zrezygnować z prowadzenia działalności gospodarczej na terenie puszczy, bo przyszłemu parkowi mogą okazać się mniej potrzebni - w Rzeczpospolitej.

Pod koniec września odbędzie się posiedzenie Komisji Techniczno-Gospodarczej przygotowującej plany urządzania lasu narodowego w Puszczy Białowieskiej na okres najbliższych 10 lat. Mają być też ustalone szczegóły funkcjonowania tego lasu.(iza)

d3hw10h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3hw10h
Więcej tematów